Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Promowane

Olimpia Sulęcin wygrała wyjazdowe spotkanie z SMS PZPS Spałą 1:3 (22:25, 15:25, 25:23, 9:25), tym samym gwarantując sobie występy w TAURON 1. Lidze w przyszłym sezonie. Tym zwycięstwem sulęcinianie przerwali fatalną passę 16 porażek z rzędu. MVP został wybrany Bartosz Zrajkowski.

Pierwszy set rozpoczął się znakomicie dla Żółto-Niebieskich. Gospodarze nie potrafili znaleźć odpowiedzi na serwis Bartosza Zrajkowskiego, który zdobył 4 punkty tym elementem gry, zanim się pomylił. Po tej passie, do stanu 4:8, zespoły grały punkt za punk. Potem nastąpił okres dobrej gry siatkarzy ze Spały. Nie był on zbyt długi, ale doprowadził do zmniejszenia przewagi Olimpii do 1 punktu: 7:8. Jednak chwilę później goście ponownie wysunęli się na pokaźniejsze prowadzenie 7:12. W tym fragmencie rozgrywki cały zespół spisywał się dobrze i trudno wskazać wyróżniającego się zawodnika. W końcówce nie zabrakło emocji. Waleczni gospodarze po raz kolejny zredukowali stratę do zaledwie jednego punktu, ale Olimpia nie dała już sobie wyrwać zwycięstwa, ostatecznie pokonując rywali 22:25.

Początek drugiej partii był znacznie bardziej wyrównany. Do wyniku 9:9 oba zespoły wymieniały zaciekłe ataki, a żaden nie potrafił wypracować większej przewagi. Wtedy serią dobrych zagrywek popisał się Maciej Krysiak i Olimpia objęła prowadzenie 9:13. O czas poprosił trener gospodarzy, Michał Bąkiewicz. Chociaż przerwało to aktualną passę Olimpii, to na dłuższą metę nie przyniosło poprawy. Gościa wciąż bezpiecznie kontrolowali przebieg seta, a w końcówce zwiększyli nawet swoją przewagę i wygrali pewnie do 15.

Tuż po rozpoczęciu trzeciego seta gospodarze zdobyli skromne, dwupunktowe prowadzenie 3:1. Chociaż początkowo przewaga nie była duża, to podopieczni Michała Bąkiewicza skrupulatnie ją powiększali. Na półmetku wynosiła już 6 punktów, a chwilę potem nawet 8: 18:10. W końcówce siatkarze Spały zaczęli się gubić, a Olimpia goniła wynik: 21:19. Dobrze zagrywał Seweryn Lipiński, a po udanym bloku Tomasza Polczyka był już remis 22:22. Wtedy błąd w ataku popełnił Jakub Olszewski i przyjezdni wyszli nawet na prowadzenie 22:23. Jednak ostatecznie gospodarze wrócili do swojego rytmu gry, zdobyli 3 punkty z rzędu i wygrali seta 25:23.

Czwarty set to już koncertowy popis w wykonaniu Żółto-Niebieskich. Rozjuszeni po przegraniu trzeciej partii szybko wyszli na prowadzenie 0:5, które kilka akcji później powiększyli na 2:9. Gospodarze nie mieli nic do powiedzenia; cały set przebiegał pod całkowitą kontrolą Olimpii. Ostatni punkt w meczu, ale i w całym sezonie zdobył Maciej Krysiak.

Było to ostatnie spotkanie Olimpii w sezonie 2021/2022. Sulęcinianie zakończyli rozgrywki na 14. lokacie. Wygrali 8 z 30 meczów i zgromadzili na swoim koncie 26 punktów. Zajmująca 15. pozycję ZAKSA Strzelce Opolskie ma jeszcze do rozegrania 2 spotkania, ale traci do Olimpii 8 punktów, więc nawet dwie wygrane nie poprawią jej pozycji.

EW

Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS