Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Promowane

Najczęściej komentowanym zawodnikiem tego dnia, był również najczęściej wpisywany do notatnika sędziego Karol Rosłanowski, którego akcje przesądziły o wyniku spotkania, jednak to zespołowość była kluczem do zwycięstwa. Siedem żółtych kartek, a w konsekwencji dwie czerwone pokazał arbiter wczorajszego spotkania na Winnej Górze.

Mecz niesamowitej walki, dzięki uważnej grze w obronie, został rozstrzygnięty na korzyść sulęcinian, którzy zwyciężając sprawili niesamowitą radość swoim kibicom i umocnili się na piątym miejscu w lidze.

Początek spotkania nie wzbudzał wielkich emocji, te jak się okazuje miały dopiero nadejść. Pierwsze minuty to przede wszystkim spokojna i uważna gra obu zespołów, które najprawdopodobniej chciały wybadać dyspozycję przeciwników, lecz z minuty na minutę tempo meczu wzrastało, a gra się zaostrzała. Duży w tym udział miał Grzegorz Dudek – arbiter tego spotkania, którego decyzje tego dnia niestety były dość dyskusyjne. Już w drugiej minucie spotkania mógł on podyktować rzut karny dla gości po tym, jak piłka trafiła w rękę Daniela Szafrana. O ile w tym przypadku jednak sprawa była dyskusyjna i decyzja należała do sędziego, o tyle decyzje w dalszej części spotkania o odgwizdaniu faulu, czy też przyznaniu kartki wydawały się mieć w sobie pewną dozę losowości, która dezorientowała kibiców i wprowadzała nerwową atmosferę wśród zawodników obu drużyn. Dwie pierwsze kartki: Dla Jakuba Sobczyka oraz Marcina Tomczaka zostały przyznane jeszcze w pierwszej połowie, gdy gra co rusz przenosiła się z jednej połowy na drugą. W tej części spotkania to goście wyglądali znacznie lepiej piłkarsko, zaś gospodarze, swoje braki nadrabiali ambicją i wolą walki. Najlepszą swoją okazję w pierwszej połowie sulęcinianie zmarnowali w 29 minucie, gdy po indywidualnej akcji Mateusza Siudaka na dogodną pozycję do dośrodkowania do Grzegorza Sochackiego wyszedł Karol Rosłanowski, zamiast podawać zdecydował się jednak na strzał z ostrego kąta prosto w dobrze ustawionego bramkarza Arki.

Druga połowa rozpoczęła sie od ciężkiego ciosu, wyprowadzonego przez Stalowców. Już w pierwszej akcji po wznowieniu bardzo dynamiczne wejście w pole karne zaliczył Karol Rosłanowski, który został zahaczony przez interweniującego Alana Stankiewicza i sędzia bez cienia wątpliwości wskazał na 11 metr. Precyzyjnym strzałem z rzutu karnego w 47 minucie popisał się kapitan Stali – Rafał Grzelczak i bramkarz – mimo że wyczuł jego intencje, piłkę sięgnął dopiero w momencie wyciągania jej z siatki. Szybko stracona bramka najprawdopodobniej zepsuła cały plan gry zawodnikom Arki, gdyż ci przez kilka kolejnych minut nie byli w stanie zbliżyć się na więcej niż 25 metrów do bramki gospodarzy. Najprawdopodobniej kluczowa dla przebiegu spotkania akcja miała miejsce w 65 minucie gdy biegnącego prawym skrzydłem Karola Rosłanowskiego bezpardonowo zatrzymywał ukarany już w pierwszej połowie Marcin Tomczyk. Druga żółta, a w konsekwencji czerwona kartka sprawiła, że przez 25 minut o korzystny wynik zawodnicy Arki mieli walczyć w osłabieniu. Tak się jednak nie stało, gdyż stan osobowy został wyrównany w 84 minucie gdy… sędzia główny został uświadomiony przez sędziego liniowego, że ukarany minutę wcześniej Karol Rosłanowski ma już na swoim koncie jedną żółtą kartkę z 70 minuty. W końcówce na boisku pojawił się jeszcze Michał Worona i Emil Wojnarowicz, którzy byli jedynymi zawodnikami rezerwowymi Stali tego dnia. Arka desperacko dążyła do zmiany wyniku. Mimo doliczonych trzech minut żadna bramka już nie padła i to gospodarze wraz ze swoimi głośno dopingującymi kibicami mogli cieszyć się z kolejnych trzech punktów zdobytych w rundzie jesiennej.

Dwie kartki Karola sprawiły, że będzie on pauzował w kolejnym spotkaniu gdyż była to jego 4 i 5 kartka w tym sezonie.

Skład Stali: Paweł Matusik, Damian Siudak, Piotr Rosiński, Daniel Szafran, Mariusz Kunat, Norbert Koliński, Jakub Sobczyk Ż (83′ – Michał Worona), Karol Rosłanowski 2xŻ, Rafał Grzelczak 1(k), Mateusz Siudak (90′ – Emil Wojnarowicz)

Skład Arki: Alan Stankiewicz, Remigiusz Smolin Ż, Paweł Ciebień, Kamil Pieczarka, Marcin Tomczak 2xŻ, Przemysław Bitner, Mateusz Reus, Jan Romaszko, Maciej Miziński (70′ – Szymon Ajryś), Grzegorz Romański, Robert Zianiuk (65′ – Przemysław Kowalczyk)

Stal Sulęcin – Arka Nowa Sól 1:0 (0:0)
Widzów ok. 90.

Pozostałe spotkania:
UKP Zielona Góra 4-2 Sprotavia Szprotawa
Lubuszanin Drezdenko 2-2 Santos Świebodzin
Łucznik Strzelce Krajeńskie 2-1 Dąb Przybyszów
Tęcza Krosno Odrzańskie 1-1 Promień Żary
Kasztelania Santok 1-3 Odra Bytom Odrzański
Spójnia Ośno Lubuskie 2-0 Syrena Zbąszynek
Czarni Witnica 1-2 KP Piast Iłowa

Marek Dębowski

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS