Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Sport Olimpia Sulęcin

Olimpia Sulęcin przystąpiła do decydującej fazy rozgrywek w I lidze. Niestety drugi sezon z rzędu jedynemu (po upadku Stoczni Szczecin) przedstawicielowi północno-zachodniej części kraju w jednej z dwóch najwyższych lig w Polsce przyszło bić się o utrzymanie. Tym razem klasyfikacja ligowa naprzeciw Olimpii ustawiła AZS AGH Kraków – przeciwnika teoretycznie łatwego, gdyż w sezonie zasadniczym Olimpia dwukrotnie wygrywała z akademikami – 3:0 na wyjeździe i 3:1 w meczu domowym.

Playouty to jednak gra od nowa, gdzie dotychczasowe zdobycze nie mają żadnego znaczenia. Drużyna, która wygra trzy spotkania, bez względu ile zwycięstw odniosła w sezonie zasadniczym zostanie w I lidze. Jak przewrotny jest to system pokazuje rywalizacja Mickiewicza Kluczbork z borykającym się z problemami AZSem Częstochowa – skazywani na pożarcie akademicy spod Jasnej Góry, wzmocnieni znanym z występów w Sulęcinie Mikołajem Szewczykiem po meczach w Kluczborku prowadzą 2:0 i są na autostradzie prowadzącej do utrzymania.

Tymczasem po spotkaniach w Krakowie – w rywalizacji bliskiej naszemu sercu jest remis 1:1. Oba mecze przyniosły sporo emocji i wiele zwrotów sytuacji. Mimo że w pierwszym to gospodarze wygrali 3:1 by w niedzielę ulec Olimpii 2:3, to jednak obie drużyny po weekendzie mogą czuć lekki niedosyt. W obu spotkaniach każda z drużyn miała swoje szanse i to detale decydowały o tym, że w całej rywalizacji nikt nie ma na swoim koncie dwóch wygranych.

Rywalizacja toczyła się w sobotę i niedzielę, dzięki temu w Krakowie w zauważalnej liczbie pojawili się kibice z Sulęcina, którzy gorąco wspierali lubuskich pierwszoligowców. Już w sobotę krakowianom udało się to, co nie udawało się w rundzie zasadniczej – po stojącym na wysokim poziomie meczu pokonali oni Olimpię 3:1. W pierwszym i drugim secie co prawda gospodarze budowali wysokie prowadzenie, jednak Olimpii udawało się je niwelować doprowadzając do nerwowych końcówek, w których lepsi okazywali się krakowianie – kolejno do 23 i 24. Także w trzeciej odsłonie wydawało się, że akademicy zmierzają po pewną wygraną, jednak tym razem przebudzenie Olimpii doprowadziło do końcówki w której to żółto-niebiescy okazali się lepsi – wygrywając do 24. Czwarta odsłona to jednak od początku skuteczniejsza gra AGH i to gospodarze po pierwszym starciu zainkasowali pierwsze zwycięstwo w serii do trzech wygranych.

W niedzielę Olimpia – wzmocniona kolejnymi posiłkami w sektorze kibiców gości – wyszarpała zwycięstwo dobrze grającym zawodnikom AGH. Jak przyznali kibice po meczu – były to najlepsze mecze obu drużyn w tym sezonie. Co prawda w pierwszym secie ponownie AGH zbudowała dużą przewagę (16:11), jednak Olimpia pokazała pazur i wyrównała stan (20:20), a w ostatnich akcjach zachowała większą skuteczność wygrywając do 23. W drugiej – bardzo wyrównanej partii – to podopieczni Andrzeja Kubackiego przeważyli w końcówce szalę na swoją korzyść – wygrywając do 23. Trzecia odsłona padła jednak ponownie łupem Olimpii która od połowy partii posiadała kilkupunktową bezpieczną przewagę.

Żółto-niebiescy stanęli przed szansą zakończenia tego spotkania w czterech setach, ponieważ prowadzili w kolejnym już 14:17, jednak w tym momencie akademicy zdobyli 6 punktów z rzędu co w tej partii podłamało żółto-niebieskich, którzy przegrali do 21.

O niedzielnym zwycięstwie Olimpii zadecydował tie-break, w którym przy zmianie stron prowadził zespół z Krakowa 8:7, a dwupunktową przewagę gospodarze utrzymywali do stanu 12:10, jednak Olimpia w samej końcówce doprowadziła do remisu po 14, a dwie skuteczne akcje na sam koniec spotkania dały upragnione zwycięstwo w Krakowie. MVP tego spotkania został Grzegorz Turek, który rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych, a ostatecznie skończył spotkanie z 21 punktami na koncie.

Teraz rywalizacja przenosi się do Sulęcina – mecze w sobotę i niedzielę o godzinie 17.00. Zapraszamy wszystkich do kibicowania sulęcińskim siatkarzom – to właśnie wsparcie kibiców dało małą przewagę po spotkaniach w Krakowie i jest tym elementem, który w rywalizacji z krakowskimi akademikami może zadecydować o końcowym wyniku.

Marek Dębowski

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS