Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Fotogalerie

Olimpia Sulęcin przegrała z SPS Chrobry Głogów 1:3 (21:25, 20:25, 25:23, 21:25). Była to 10. porażka z rzędu Żółto-niebieskich. Spotkanie odbyło się w Sulęcinie, w ramach 18. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP został Bartosz Janeczek.

Mecz Olimpii z Chrobrym był o przysłowiowe 6 punktów, ponieważ obie drużyny dzielił w tabeli zaledwie 1 punkt. Stawka była więc wysoka, co pokazały pierwsze minuty spotkania. Trwała zaciekła walka o każdy punkt, a na tablicy wyników widniał remis 9:9. Żaden z zespołów nie odskoczył na więcej niż 2 „oczka”. Sytuacja utrzymywała się do stanu 16:16; wtedy to goście odskoczyli na 16:19. Chociaż Olimpia podjęła jeszcze walkę, to nie wystarczyło, aby dogonić rywali, którzy wygrali seta 21:25.

Drugi set również rozpoczął się od wyrównanej gry, choć teraz goście nieco szybciej zdobyli przewagę: 5:8. W tym okresie w barwach SPS dobrze spisywali się zwłaszcza Bartosz Janeczek i Stanisław Wawrzyńczyk. Od tej pory set pozostawał pod kontrolą głogowian. Na półmetku prowadzili już 7:14. Sulęcinianie nie zamierzali poddać się bez walki. Z Grzegorzem Turkiem na zagrywce rozegrali kilka dobrych akcji, zmniejszając dzielący ich dystans do 4 punktów: 12:16. Pomimo tej pogoni, do remisu nie zdołali już doprowadzić i ponownie musieli uznać wyższość rywali.

Kolejna partia raz jeszcze zaczęła się od zażartej walki i remisu 7:7. Tym razem to gospodarze przełamali impas i objęli prowadzenie 10:7. Punktowali m.in. Patryk Cichosz-Dzyga i Grzegorz Turek. Niemalże do samego końca seta sulęcinianie ze spokojem kontrolowali rozwój wypadków na parkiecie, ale w końcówce nie zabrakło nerwów. Goście zdołali bowiem wyrównać: 21:21, a po chwili nawet objęli prowadzenie 22:23. Gospodarze zachowali jednak zimną krew i ostatecznie wygrali 25:23.

W czwartą odsłonę meczu lepiej weszli goście, szybko wypracowując czteropunktową przewagę 4:8. Okres lepszej gry sulęcinian nastąpił, gdy w polu serwisowym znalazł się Maciej Krysiak. Wtedy Żółto-niebiescy zdobyli 4 punkty z rzędu, a strata zmalała do dwóch „oczek”: 11:13. Chwilę później był już remis 15:15. Jednakże wystarczyło, by siatkarze Olimpii na moment utracili koncentrację, a ponownie musieli gonić wynik: 17:20. Ostatnie minuty zdecydowanie należały do gości, którzy przypieczętowali swoje zwycięstwo w meczu 21:25.

Przegrana Olimpii spowodowała spadek w tabeli na 14 pozycję. Teraz sulęcinianie znajdują się tylko o 1 miejsce nad strefą spadkową. Piętnasta ZAKSA Strzelce Opolskie ma na swoim koncie 17 punktów – o 5 mniej od Olimpii. Kibiców czekają więc wielkie emocje, a zawodników walka o utrzymanie. Kolejny mecz już w sobotę 5 marca. Przeciwnikiem sulęcinian będzie KRISPOL Września.

EW


fot. A. Pawlik

Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS