Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Sport Olimpia Sulęcin

Olimpia Sulęcin oraz MCKiS Jaworzno jako ostatnie zakończyły 24 kolejkę rozgrywek I ligi mężczyzn. Powodem była transmisja przeprowadzona przez Polsat Sport. W pięciosetowym pojedynku lepsi okazali się gospodarze wygrywając 3:2.

Już przy prezentacji wyjściowej szóstki trener Łukasz Chajec zaskoczył kibiców posyłając od pierwszych minut na parkiet młodego rozgrywającego Szymona Berezę, który już przy pierwszej okazji skorzystał w ataku ze środkowego Jakuba Lewandowskiego. Mocne zagrywki, a także szybkie dokładne rozegranie spowodowały, że już po chwili było 6:2 dla Olimpii. Gospodarze w świetle kamer grali koncertowo – aż do stanu 24:18, kiedy to nastąpił zryw w drużynie gości. Najpierw co prawda to Olimpijczycy popełnili błąd zagrywki, jednak następnie po zablokowaniu Patryka Zarębskiego w kolejnej akcji to goście skutecznie punktują. Przy stanie 24:22 trener Łukasz Chajec prosi o czas jednak po nim przewaga topnieje do jednego punktu po skutecznym ataku gości. Po kolejnym czasie wziętym przez trenera Chajca w polu zagrywki myli się Tomasz Pizuński i Olimpia szczęśliwie wygrywa pierwszą partię do 23.

Zastanawiająca końcówka pierwszego seta na całe szczęście nie przeniosła się do drugiej partii – tą ponownie lepiej rozpoczynają gospodarze wygrywając 3:0. Co prawda goście wracają poniekąd do gry – utrzymując odległość trzech punktów od dobrze grających gospodarzy. Jednak dobra gra Patryka Zarębskiego w drugiej części tego seta spowodowała, że Olimpia zbudowała sześciopunktową przewagę 19:13. Dzięki akcjom Mateusza Lindy oraz błędom jaworznian Olimpia wychodzi na siedmiopunktowe prowadzenie 22:15. W końcówce goście jeszcze zdobywają punkt bezpośrednio z zagrywki oraz blokując widowiskowo Macieja Kordysza. To pozawala im tylko zmniejszyć dystans do czterech punktów (23:19). Tym razem obyło się bez nerwowej końcówki, gdyż ostatecznie Olimpia wygrała drugiego seta do 20.

Niestety w trzecim i czwartym secie to drużyna gości się odrodziła, a presja wywierana przez jaworznian spowodowała, że w szeregi Olimpii wdarła się cała masa błędów. Trener Łukasz Chajec rotował składem – wpuszczając na boisko m. in. Wiktora Kłęka, Konrada Woronieckiego i Tomasza Stolca, jednak na niewiele się to zdało. Wiele strachu w czwartej partii kibicom napędził Maciej Kordysz, który lądując po ataku złapał się za kostkę. Na całe szczęście skończyło się jedynie na strachu, a już po jednej akcji w „kwadracie” przyjmujący Olimpii postanowił na własne ryzyko wrócić na boisko. Oba sety Jaworznianie wygrali odpowiednio do 15 i 17 i kibiców zgromadzonych w sulęcińskiej hali oraz przed telewizorami czekał tie-break.

W nim górą okazali się sulęcinianie, który z rozpoczęli od mocnego otwarcia 3:0 po piekielnych zagrywkach Szymona Berezy. Zmiana stron nastąpiła przy stanie 8:4 dla Olimpii i podziałała mobilizująco na gości – którzy doprowadzili do remisu po 8. W ostatniej akcji tej serii nie obyło się bez kontrowersji – upadający sędzia liniowy wskazał boisko przy ponad metrowym aucie, co rozsierdziło zawodników oraz trenera zespołu gości. Gdy w kolejnej akcji piłka musnęła wykonującego unik zawodnika z Jaworzna, po czym piłka wyszła na aut, a sędzia główna w pierwszej decyzji wskazała „pole” – nerwy puściły do końca. Ostatecznie zirytowany trener Jaworzna otrzymał żółtą kartkę i dla uspokojenia swojej drużyny poprosił o czas. Niewiele to jednak pomogło, Żółto-niebieska maszyna rozpędziła się już na dobre i po czasie dołożyła jeszcze dwa punkty z rzędu. (11:8), Jaworznianie zdobyli jeszcze jeden punkt, ale na więcej ich nie było już stać – do końca meczu punktowała tylko Olimpia wygrywając do 15:9

OLIMPIA SULĘCIN – MCKiS JAWORZNO 3:2 (25:23, 25:20, 15:25, 17:25, 15:9)
Składy wyjściowe:
OLIMPIA SULĘCIN: Kordysz, Zarębski, Lewnadowski, Hunek, Linda, Bereza, Dzierżyński (libero)
MCKIS JAWORZNO: Borończyk, Dębski, Pizuński, Żeliński, Pietras, Magnuszewski, Zieliński (libero)

Marek Dębowski

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS