Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Aktualności z Sulęcina

Od kilku miesięcy na terenie sulęcińskiego parku od strony hali sportowej I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza oraz w rejonie banku trwa jego rewitalizacja.

Cały teren jest ogrodzony, więc każdy logicznie myślący człowiek wie, że w takich przypadkach obowiązuje zakaz wstępu, tym bardziej, że widoczne są tabliczki ze stosowną informacją. Jednak rzeczywistość jest okrutna i brutalna.

Tylko po ostatniej trzydniowej „majówce” (1-3 maja) zrobiliśmy rekonesans w rejonie parku, aby rozejrzeć się, jak postępują prace. Zaskoczył nas teren przy montowanym właśnie skate parku. Montowanym, ponieważ nie wszystkie urządzenia do jego eksploatacji można nazwać zainstalowanymi. Oczywiste jest, że na tym etapie prac w parku urządzenia nie nadają się jeszcze do użytkowania. Obiekt nie został bowiem oddany do eksploatacji i odebrany przez inspektora nadzoru.

Niestety, okazuje się, że mamy już pierwsze „straty”. Przede wszystkim zostały pozrywane blokady zjeżdżalni i ktoś uskuteczniał sobie jazdę, pomimo, zakazu wstępu na ten obiekt. Nawet plastikowe zabezpieczenia śrub podtrzymujące barierki zostały skradzione. Najwidoczniej pewnym osobom „majówka” na tym terenie się udała, ponieważ pozostawili po sobie to, co można zobaczyć na zdjęciach.

„Dzicy użytkownicy” tego terenu najwyraźniej nie przyjmują do wiadomości, że po zakończeniu rewitalizacji parku, odbędzie się jego odbiór techniczny i jeżeli stan zamontowanych urządzeń, np. na terenie skate parku nie będzie zgodny z projektem i standardami bezpieczeństwa, to taki odbiór nie będzie miał miejsca.

Poza tym „biesiadnicy”, którzy przebywali na jego terenie pozostawili po sobie taki śmietnik, którego może im pozazdrościć CZG-12 w Długoszynie. Na małym skrawku obiektu, jak również na terenie placu zabaw przy „Netto” panuje bałagan, a wyrzucone worki foliowe i opakowania po różnych artykułach spożywczych z pomocą wiatru fruwają po całym terenie. Takie pozostałości po imprezach jak szklane i plastikowe butelki po piwie, innym alkoholu, napojach, leżą i już teraz „przyozdabiają” park. O czym to świadczy? Na to pytanie odpowiedzą Państwo sobie sami.

Do listy zniszczeń należy także zaliczyć ławki – te nowe już są łamane, a przecież mają służyć do odpoczynku, a nie dewastowania i chodzenia po nich butami, co widać na załączonych zdjęciach.

Apelujemy do mieszkańców o poszanowanie prac, sprzętów i zwracanie szczególnej uwagi na wszelkie akty wandalizmu. Ten teren, jak każdy inny ma służyć nam wszystkim, a nie tylko wybranej grupie. Jeżeli go zniszczymy jeszcze przed otwarciem, to po co to wszystko?

Jeżeli już dzisiaj dewastowany jest obiekt, na którym obowiązuje zakaz wstępu, strach pomyśleć, co będzie działo się w chwili, kiedy park zostanie oddany do użytku. W tej sprawie zwróciliśmy się do burmistrza Dariusza Ejcharta, który mówi: „Przykro, że takie okoliczności miały miejsce, jednak jestem spokojny o przyszłość rewitalizowanego parku, ponieważ będzie on wyposażony w całodobowy monitoring i bardzo szybko będziemy mogli ustalić tego typu nieproszonych gości. Jednocześnie przypominam wszystkim mieszkańcom, że do chwili oddania parku w użytkowanie na terenie całego obiektu obowiązuje całkowity zakaz przebywania i korzystania z instalowanych urządzeń„.

Redakcja Sulecin24.pl

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS