Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Aktualności z Sulęcina

Nasza Redakcja otrzymała od Pana Edwarda Woźniaka pismo, jakie zostało skierowane do Urzędu Miasta i Gminy w Sulęcinie.

Koło Powiatowe Partii Porozumienie w Sulęcinie zwróciło się również do wszystkich Radnych z prośbą o ustosunkowanie się do ich apelu i podanie swojego zdania na ten temat do wiadomości publicznej.
Pod wnioskiem podpisał się Bronisław Zaborowski – Przewodniczący Koła Powiatowego Partii Porozumienie w Sulęcinie.

Poniżej publikujemy nadesłany materiał.

Apel do Rady Miejskiej w Sulęcinie o likwidację Pomnika:

W Sulęcinie, w eksponowanym miejscu miasta, jest tylko jeden pomnik związany z historią Polski. Tekst umieszczony na tablicy tego monumentu zaczyna się od słów: „Wieczna chwała bohaterom Armii Radzieckiej…”.

W 2018 roku mija 29 lat od upadku komunizmu i 25 lat, jak Armia Radziecka wycofała się z Polski, a pomnik ten ciągle stoi nienaruszony, jakby zatrzymał się tu czas i nadal trwał PRL. Nie bacząc na to, że napis na pomniku zawiera ewidentne kłamstwa historyczne, władze miasta pod wodzą Burmistrza Dariusza Ejcharta członka SLD – partii będącej politycznym spadkobiercą PZPR, ciągle pielęgnują kult „Wiecznej Chwały Armii Radzieckiej” i regularnie składają pod pomnikiem wieńce, kwiaty, znicze i wygłaszają płomienne, patetyczne przemówienia. Ostatnia taka impreza miała miejsce 8 maja 2018.

W styczniu 2018 weszła życie „ustawa o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego…”. W tej sytuacji pomnik propagujący armię totalitarnego państwa powinien być oczywiście usunięty. Zagorzali czciciele „Armii Radzieckiej” znajdujący się we władzach samorządowych Sulęcina chcą go jednak za wszelką cenę zachować, zamierzają jedynie zmienić treść napisu na tablicy.

Pomnik ten dla większości Sulęcinian stał się symbolem komunistycznego zniewolenia i zakłamania, symbolem jarzma narzuconego Polakom przez sowietów, dlatego apelujemy, aby go całkowicie zlikwidować. Dalsze utrzymywanie tego pomnika w jakiejkolwiek formie, uwłaczałoby godności setek tysięcy polskich patriotów zamordowanych przez Związek Radziecki i obrażałoby uczucia patriotyczne mieszkańców Ziemi Sulęcińskiej.

Fakt istnienia w Sulęcinie w 2018 roku pomnika propagującego armię totalitarnego państwa i fakt regularnego składania hołdu Armii Radzieckiej przez lokalne władze, jest skandalem. Jak można składać hołd armii państwa, które chciało zniszczyć niepodległą Polskę w 1920 roku? Jak można gloryfikować armię państwa, które napadając wspólnie z III Rzeszą na Polskę w 1939 roku, rozpętało II Wojnę Światową? Jak można czcić armię państwa, które dokonało zbrodni katyńskiej i zniewoliło naród Polski na niemal pół wieku?

Niewyobrażalnym skandalem jest też fakt, że razem z władzami samorządowymi, hołd armii mordującej i prześladującej Polskich patriotów oddają niektórzy sulęcińscy nauczyciele, a czynią to na oczach zdezorientowanej młodzieży. Młodzież powinna czerpać dumę z chwalebnych i bohaterskich wydarzeń w historii Polski, a co czerpie z aktów oddawania hołdu katom i ciemiężycielom Polaków? Jak można uczyć dzieci i młodzież prawdziwej historii Polski, na przykład o zbrodni w Katyniu, a następnie składać hołd tym, którzy mordowali Polaków?

W naszym mieście potrzebny jest pomnik, pod którym mogłyby się spotykać, z okazji uroczystości państwowych przedstawiciele wszystkich grup społecznych i różnych opcji politycznych funkcjonujących w naszym społeczeństwie. Taki pomnik nie może dzielić, a powinien jednoczyć społeczeństwo. Nie powinien obrażać niczyjej godności, a powinien szanować uczucia patriotyczne każdego Polaka. Na ten temat w naszej społeczności powinna odbyć się szeroka dyskusja. Naszym zdaniem mógłby to być pomnik poświęcony: „Żołnierzom Polskim walczącym o wolną, niepodległą ojczyznę na wszystkich frontach II Wojny Światowej”. Powinien być zbudowany w najbardziej eksponowanym miejscu naszego miasta, na przykład przy Placu Czarnieckiego. Powinien być ozdobą naszego miasta i powodem do dumy wszystkich mieszkańców Ziemi Sulęcińskiej.

Zarząd Powiatowego Koła Partii Porozumienie w Sulęcinie
Bronisław Zaborowski
Edward Woźniak

Załącznik:

Historyczne kłamstwa na pomniku „Wiecznej chwały bohaterom Armii Radzieckiej…” w Sulęcinie
I. Kłamstwem jest to, że Armia Radziecka jest „wyzwolicielką” Ziemi Sulęcińskiej.
Armia Radziecka została utworzona 25 lutego 1946. Podane na tablicy pomnika daty „1.09.1939-2.02.1945” wskazują, że chodzi tu o Robotniczo – Chłopską Armię Czerwoną.
Dlaczego zatem twórcy pomnika posłużyli się kłamstwem historycznym? Zapewne dlatego, że Armia Czerwona bardzo źle się Polakom kojarzyła. Gdy tylko odzyskaliśmy w listopadzie 1918 roku niepodległość, zaraz Armia Czerwona zaatakowała nasz kraj. Wojna polsko – bolszewicka trwała od 14 lutego 1919 do 18 października 1920, poległo w niej około 100.000 Polaków. W latach 1937-1938 Armia Czerwona wspólnie z NKWD w ramach tzw.”operacji polskiej” wymordowała około 200.000 Polaków. Kolejnym wrogim wobec Polski działaniem Armii Czerwonej była przygotowana wspólnie z hitlerowskimi Niemcami agresja we wrześniu 1939r.. Armia Czerwona zajęła wschodnią część Polski i wzięła do niewoli około ćwierć miliona polskich żołnierzy, w tym około 18 tysięcy oficerów, których w 1940 roku w barbarzyński sposób zamordowano między innymi w Katyniu. Armia Czerwona asystowała oddziałom NKWD przy rozstrzelaniach, aresztowaniach i deportacjach na Syberię setek tysięcy Polaków. W latach 1944-1945 Armia Czerwona zajmując tereny należące do Polski siała powszechny terror. Przede wszystkim mordowała Polskich patriotów i inteligencję, po to, by w naszym kraju ustanowić swoją komunistyczną władzę, całkowicie podległą Moskwie. Wszelkie próby przeciwstawiania się ustanawianiu sowieckiej władzy na terenach Polski, były przez Armię Czerwoną krwawo tłumione.

W tej sytuacji twórcy pomnika uznali, że użycie prawdziwej nazwy, czyli „Armia Czerwona”, budziłoby duży opór mieszkańców. Składanie hołdu krwawym oprawcom Polaków, mogło być źle postrzegane. Posłużyli się zatem kłamstwem, by ten opór złagodzić, zatuszować prawdę.

II. Kolejnym kłamstwem historycznym jest użycie nazwy „…Wojska Polskiego…”, zarówno na tablicy głównej jak i na tablicy drugiego członu pomnika.
Nazwa „Wojsko Polskie” przysługuje siłom zbrojnym podległym legalnemu rządowi Polskiemu. W całym okresie wymienionym na pomniku czyli „1.09.1939-2.02.1945” istniał legalny Rząd Rzeczypospolitej Polskiej uznawany przez społeczność międzynarodową. Najpierw w Warszawie, a od 18 września 1939 na uchodźstwie z siedzibami w Paryżu, Angers i Londynie. Żołnierze Polscy, którzy wspólnie z Armią Czerwoną „wyzwalali” Ziemię Sulęcińską jednak nie podlegali polskiemu rządowi. Formacja ta podlegała rządowi sowieckiemu w Moskwie. Wojsko to, było utworzone przez sowietów i dowodzone przez sowietów. Żołnierzami byli wywiezieni na Syberię Polacy z terenów zajętych przez Armię Czerwoną wskutek agresji na Polskę 17 września 1939. Chcieli oni oczywiście walczyć o wolną, suwerenną Polskę, ale nie mieli żadnego wyboru. Myśleli, że przystępując do podległego Moskwie wojska, przyczynią się do pokonania Niemiec i wyzwolenia Polski. Zostali niestety wykorzystani przez Stalina do jego własnych celów.

Aby odróżnić tę formację od właściwego Wojska Polskiego, przyjęła się dla niej nazwa Ludowe Wojsko Polskie. Wymienieni na tablicy drugiego członu pomnika żołnierze zwiadu spadochronowego byli niewątpliwie bohaterami i dzielnie walczyli z hitlerowcami, ale nie mieli żadnego wpływu na to, że ich walka i poświęcenie zostało wykorzystane przez sowietów przeciwko wolności i suwerenności Polski.

III. „Wyzwolenie prastarej Ziemi Sulęcińskiej (02.02.1945)” to następne kłamstwo.
Wyzwolenie to odzyskanie niepodległości, przywrócenie wolności, niezależności.
Wkroczenie Armii Czerwonej na prastarą Ziemię Sulęcińską (02.02.1945) nie było żadnym wyzwoleniem. Było to zajęcie i okupacja terenów należących do Niemiec. Tereny te Polska utraciła w XIII wieku i do 1945 roku zostały niemal całkowicie zgermanizowane. Sowieccy „wyzwoliciele” natychmiast po wkroczeniu do Sulęcina (Zielenzig) potraktowali te ziemie jak niemieckie tereny okupowane. Umyślnie spalili wiele budynków, w tym te najbardziej okazałe, jak ratusz i kościół. Miasto zostało ograbione z majątku trwałego. Ziemia Sulęcińska została włączona do Polski dopiero pół roku później w wyniku postanowień konferencji w Poczdamie (lipiec – sierpień 1945). Po „przekazaniu” terenu Polakom, sowieci skrupulatnie pilnowali, by we wszystkich władzach i na kierowniczych stanowiskach w zakładach pracy, szkołach, itp. usadowić tylko swoich wiernych towarzyszy, których głównym zadaniem było, zniewalanie Polaków i utrwalanie uległej Moskwie „władzy ludowej”. Skutki tego zniewolenia odczuwamy do dziś, czego dowodem jest fakt istnienia tego pomnika. Użycie na pomniku słowa „wyzwolenie” w odniesieniu do daty 02.02.1945r. jest oczywistym kłamstwem.

IV. Na tablicy dopisano słowa „Społeczeństwo tej ziemi” sugerujące, że pomnik ten, powstał z inicjatywy społeczeństwa. Jest to oczywiście kolejne kłamstwo. Społeczeństwo w czasach PRL było totalnie zniewolone i inwigilowane, a wszelkie niezależne inicjatywy społeczne były tłamszone. Wszelka działalność społeczna była kontrolowana i sterowana. Budowa pomnika „Wiecznej chwały bohaterom Armii Radzieckiej…” była zatem wyłączną inicjatywą totalitarnej władzy, formą hołdu lokalnych władz sowieckim mocodawcom, a nie niezależną inicjatywą społeczeństwa Ziemi Sulęcińskiej.

Edward Woźniak

fot. archiwum Sulecin24.pl

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS