Pielgrzymka maturzystów z I LO w Sulęcinie

2.04.2016r trzecioklasiści I Liceum Ogólnokształcącego im. A. Mickiewicza w Sulęcinie udali się na pielgrzymkę do Częstochowy, aby pomodlić się w intencji jak najlepiej zdanej matury. Przez ten cały ten czas towarzyszyli nam nasi opiekunowie: pani profesor Iwona Grzegorek, pani psycholog Katarzyna Cyranowska i pan profesor Łukasz Chajec, a naszym przewodnikiem duchowym był oczywiście, niezastąpiony pan profesor Wojciech Lencewicz.

Wyjechaliśmy z Sulęcina o 7 rano i po 14 dotarliśmy do celu. Przywitały nas siostry zakonne ze zgromadzenia św. Wincentego a Paulo. Po zakwaterowaniu udaliśmy się do Sanktuarium, zwiedziliśmy Bazylikę, a następnie każdy indywidualnie oddał się modlitwom w intencjach, z którymi przyjechał. O 20.30 wyszliśmy ponownie do Bazyliki na Apel Maryjny oraz duchowe upamiętnienie 11 rocznicy śmierci św. Jana Pawła II. Następnego dnia pobudka była bardzo bolesna, ponieważ o 7 rano wszyscy musieliśmy być zwarci i gotowi do wyjścia. Nasz przewodnik duchowy zabrał nas do szczególnego dla niego miejsca – do Kaplicy Najświętszego Serca Pana Jezusa, gdzie przekazał nam wiele wskazówek dotyczących wiary i życia. Jego słowa wzruszyły wielu z nas, dały nam dużo do myślenia oraz sprawiły, że doceniliśmy obecność i modlitwę ludzi, którzy chcą dla nas jak najlepiej. Od opiekunów każdy otrzymał pamiątkowy różaniec oraz gwarancję modlitwy w naszej intencji. Następnie uczestniczyliśmy w bloku modlitewno – konferencyjnym, który miał miejsce w Auli św. Józefa. Rozważania prowadzone tam przez duchownych pokazały nam, że to, czego każdego dnia tak bardzo się boimy (egzaminów, chorób, samotności, odrzucenia, śmierci…), nie musi nas paraliżować, bo przecież jest ktoś, kto się o nas troszczy każdego dnia – Bóg ojciec.

Następnie odbyła się msza święta w intencji wszystkich maturzystów pod przewodnictwem księdza biskupa Tadeusza Lityńskiego. Piękne kazanie znów pokazało nam, że choć każdy dzień zbliża nas do egzaminu maturalnego, to wcale nie musi to być koniec, a raczej początek czegoś nowego, wspaniałego. Początek prawdziwej dorosłości, która ma pokazać, jakimi jesteśmy ludźmi. Po mszy mieliśmy chwilę czasu na modlitwę indywidualną.

Jesteśmy szczęśliwi i bardzo zadowoleni z tego, że mogliśmy uczestniczyć w pielgrzymce maturzystów. Był to wspaniale spędzony czas, to swoisty „reset” duchowy oraz wspaniała integracja na koniec naszej edukacji szkolnej. Przekonaliśmy się, że lęk przed nadchodzącymi wydarzeniami nie jest niczym nietypowym, ale jednocześnie zrozumieliśmy, że mądrość życiowa, której uczymy się każdego dnia, po opuszczeniu murów naszej kochanej szkoły pokaże, kim tak naprawdę jesteśmy.

Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym opiekunom za te wspólnie spędzone chwile, za troskę i poświęcenie nam swojego wolnego czasu. Ten wyjazd na długo pozostanie w naszej pamięci i wierzymy w to, że teraz matura to już czysta formalność. :)

Ewa Korbus oraz Natalia i Aleksandra Sarna – maturzystki z klasy III b