W PAP Bosko praca wre
Choć astronomiczna zima w pełni i mimo braku śniegu pogoda nas nie rozpieszcza, to jednak w Parafialnej Akademii Piłkarskiej BOSKO praca wre. Przerwę w rozgrywkach podopieczni Akademii wykorzystują na szlifowanie umiejętności pod dachem. Zajęcia wszystkich grup odbywają się zarówno w Szkole Podstawowej nr 2, Zespole Szkół Licealnych i Zawodowych jak i w hali I Liceum Ogólnokształcącego. 10 dni temu dwie drużyny „Boskich” brały udział w turniejach halowych.
Podopieczni trenera Marka Lipskiego zajęli trzecie miejsce w turnieju o puchar Prezesa PZPN – Zbigniewa Bońka. Turniej w Gorzowie był okazją dla jedenastu drużyn z północy województwa lubuskiego do zmierzenia się między sobą o prawo reprezentowania naszego regionu w Finale Wojewódzkim – w którym zagrały dwa najlepsze zespoły z gorzowskiej i dwa z zielonogórskiej fazy turnieju. Co prawda celem był awans do finału wojewódzkiego jednak podopiecznym Marka Lipskiego niewiele do tego zabrakło.
W rozgrywkach grupowych „Boscy” ulegli akademii Lecha Poznań Dariusza Dudki (Kostrzyn) 2:0, wygrali z Chemikiem Gorzów, Celulozą Kostrzyn i Arką Mierzęcin, a zremisowali z PUKS Maksymilian Gorzów. Dzięki takim wynikom do dalszej części turnieju Boscy awansowali z drugiego miejsca w grupie. W półfinale musieli niestety uznać wyższość ubiegłorocznego zwycięzcy – Czwórki Kostrzyn, z którą przegrali 0:2. W „finale pocieszenia” przeciwnikiem Boskich ponownie była Akademia Dariusza Dudki i tym razem to zmotywowani piłkarze z Sulęcina zagrali skuteczniej wygrywając 2:1 i zajmując 3 miejsce w turnieju.
W tym turnieju indywidualne wyróżnienie – dla najlepszego strzelca – powędrowało do zdobywcy pięciu bramek – Mateusza Kaczorowskiego.
W tych samych rozgrywkach – lecz w kategorii Orlików rozgrywanej w Bogdańcu – drużyna dowodzona przez Wojciecha Lencewicza zajęła czwarte miejsce, a jej golkiper – Julek Wyka zdobył statuetkę najlepszego bramkarza turnieju.
5 i 6 grudnia to kolejne jednostki treningowe, ale tym razem urozmaicone wizytami gościa specjalnego – Skrzaty Żaki oraz Orliki odwiedził Święty Mikołaj, który przyniósł dla Boskich Piłkarzy drobne upominki, żeby jednak nie było zbyt prosto – każdy z adeptów futbolu, aby otrzymać prezent musiał popisać się zdobytymi umiejętnościami piłkarskimi
fot. PAP BOSKO SULĘCIN
