Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Aktualności z Sulęcina

Temat sulęcińskiego smogu powraca jak bumerang w każdym kolejnym sezonie grzewczym. Czy musimy mocno obawiać się jego wpływu na nasze zdrowie? Jakie szkodliwe substancje znajdują się w tych oparach?

Po analizie danych za obecny sezon grzewczy pochodzących ze stacji znajdującej się na terenie Przedszkola nr 1 przy ul. Dudka w Sulęcinie, podawanych na stronie Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Zielonej Górze (link: http://80.53.180.198/dane-pomiarowe/automatyczne/stacja/6/parametry/wszystkie ) można stwierdzić, że największym zanieczyszczeniem powietrza w Sulęcinie są pyły PM 10 (stacja nie monitoruje drobniejszych cząsteczek PM 2.5).

Drobny pył zawieszony PM 10 to mieszanina substancji organicznych i nieorganicznych o średnicy maksymalnej 10 mikrometrów (ludzki włos ma średnicę ok. 60 µm). zawierają się w nim substancje toksyczne, np. węglowodory aromatyczne (benzo(a)piren), metale ciężkie, dioksyny i furany. Poziom dopuszczalny PM 10 wynosi 50 µg/m3. Cząsteczki PM 10 może przenikać do płuc, ale się tam nie zbiera, akumuluje się w górnych odcinkach dróg oddechowych. Przyczynia się do występowania chorób układu oddechowego i reakcji alergicznych.

Pyły zawieszone powstają głównie w efekcie spalania węgla (a tym bardziej różnych odpadów) w piecach domowych i kotłach starego typu. W pewnej części emisja pyłów wynika również ze spalania paliw w silnikach samochodowych , a także wtórnie, z powodu unoszenia się pyłów z brudnych i będących w złym stanie dróg.

W styczniu br. przez 10 dni poziom dopuszczalny pyłów PM 10 w powietrzu był przekroczony przez 10 dni, w lutym natomiast aż przez 14 dni, w tym 15 lutego ponad dwukrotnie. W marcu stacja nie zanotowała przekroczeń, lecz 3 dni poziom zanieczyszczenia pyłami zbliżał się do dopuszczalnego. Dodam jeszcze, że przekroczeń nie było w grudniu 2016 r., natomiast w listopadzie odnotowano 7 dni z przekroczeniami. W poprzednim sezonie grzewczym 2015/2016 sytuacja była nieco lepsza. Analizując odczyty stacji, zaskoczyło mnie jednak to, że stężenie pyłów nie zależy znacząco od warunków pogodowych. Przekroczenia występowały zwykle gdy średnia temperatura dzienna wahała się pomiędzy -5 a +5 stopni Celsjusza, ale nie zawsze, wilgotność powietrza wynosiła ponad 70% (lecz przekroczenia występowały również przy niższej wilgotności). Niewątpliwie znaczny wpływ na istnienie smogu miała mała prędkość wiatru, który nie był w stanie go rozproszyć. Pośrednio wskazuje na to fakt, że przekroczeń nie zanotowano w dniach, w których wiatr miał prędkość co najmniej 3 m/s, jednak tych dni było bardzo mało. W całym okresie grzewczym nie odnotowano przekroczeń stężenia tlenków siarki, azotu, czy tlenków węgla, a co więcej, ich wskaźniki były minimalne.

Wygląda na to, że jakość powietrza w Sulęcinie nie jest dobra, ale nie ma też powodu do paniki. Należy jednak coś zacząć robić w kierunku jej poprawy. Pierwszy krok wykonano, Rada Miejska uchwaliła Plan gospodarki niskoemisyjnej dla gminy Sulęcin. Kolejnym mogłyby być dofinansowania na modernizację pieców grzewczych. Są też oczywiście inne sposoby na poprawę jakości naszego powietrza. Póki co, warto zaopatrzyć się w aplikację telefoniczną, która wskaże nam czy warto dłużej przebywać poza domem. Ponadto idzie wiosna i niedługo skończy się sezon grzewczy. Miejmy nadzieję, że w przyszłym smog nie będzie już takim utrapieniem.

Grzegorz Tyliszczak
fot. M. Dębowski

2 odpowiedzi na ten artykuł
Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS