Relacja z Dożynek Gminnych cz. I

Dożynki Gminne, zwane inaczej Polsko-Niemieckim Świętem Plonów odbywają się właśnie w Sulęcinie. To wyjątkowy czas dla mieszkańców Sulęcina i okolic, a zwłaszcza dla tych, którzy wiele miesięcy ciężko pracowali na roli. Ten dzień, hucznie obchodzony w naszej gminie, stanowi doskonałą okazję do świętowania jak i dla wynagrodzenia ciężkiej pracy rolnikom. Organizatorzy jak co roku zadbali o ciekawą oprawę muzyczną, atrakcje dla najmłodszych, poczęstunek swojską grochówką oraz wiele innych zajęć.

Dzień rozpoczął się od Mszy Świętej dziękczynnej w intencji rolników, która odbyła się tradycyjnie na placu kościelnym w centrum miasta. Wówczas ksiądz proboszcz Piotr Mazurek pobłogosławił wieńce dożynkowe, które stworzyli przedstawiciele poszczególnych sołectw. Każdy z wieńców odznaczał się niesamowitym kunsztem i perfekcyjnością. Każdy wieniec był bardzo oryginalny, więc decyzja o wybraniu tego najpiękniejszego musiała stanowić nie lada problem.

Następnym punktem imprezy był korowód, który w towarzystwie pięknych i dostojnych dźwięków bębnów i trąb przemaszerował ulicami miasta, aż na obiekty Sulęcińskiego Ośrodka Kultury. Tam odbył się już właściwy ceremoniał dożynkowy, a imprezę rozpoczął Burmistrz Michał Deptuch powitalnym przemówieniem. Burmistrz przypomniał wszystkim zgromadzonym, iż koniec lata to jeden z najbardziej pracowitych dni w całym „roku rolnika”, a po ciężkiej pracy przychodzi w końcu czas na świętowanie i tymże jest cel niedzielnego spotkania. Warto dodać, iż pogoda w tym roku okazała się dla nas naprawdę łaskawa i była z pewnością przyczyną tak sporej frekwencji. Już w godzinach przedpołudniowych na Winnej Górze naprawdę sporo osób brało udział w obchodach Święta Plonów, spacerując przy różnych stoiskach, oglądając przepiękne ptaki wystawowe czy podziwiając występ zespołu Nowinianki.

Od godziny 13:00 można było oglądać wystawy rękodzieła ludowego, plonów działkowych oraz sprzętu rolniczego, a także skosztować świeżutkiego chleba z miodem lub smalcem, którym gości częstowały przedstawicielki piekarni LEKS.

Ciekawym punktem programu były zabawy dla najmłodszych, czyli: malowanie twarzy, przejażdżka na kucyku, dmuchane zamki oraz baseny z kulkami, które cieszyły się dzisiejszego popołudnia największą popularnością. Każdy, kto zgłodniał po świetnej zabawie mógł skosztować wiejskiej grochówki, która jak co roku stanowi smaczną atrakcję dla wszystkich przybyłych gości.

Około godziny 14:30 wszyscy mieliśmy okazję zobaczyć Turniej Sołectw, w którym udział wzięło w tym roku aż 7 drużyn (składających się z grup pięcioosobowych – trzech mężczyzn oraz dwie panie). Na boisku piłki plażowej zaprezentowały się drużyny z: Ostrowa, Brzeźna, Trzemeszna, Rychlika, Wielowsi, Zarzynia i Żubrowa. Konkurencje były rozmaite, organizatorzy zadbali o dobrą zabawę oraz mnóstwo śmiechu. Pierwsze miejsce zajęła drużyna z Zarzynia (32 pkt.), krok za nią było Brzeźno (31 pkt), a z liczbą 30 punktów na trzecim miejscu stanęło Trzemeszno.

Katarzyna Nowak