Przepraszamy za usterki… Impreza w klimacie PRL w Sulęcińskim Ośrodku Kultury

Wczorajszy wieczór w SOKu to istny wehikuł czasu. Dzięki pracownikom Sulęcińskiego Ośrodka Kultury mieszkańcy naszego miasta mogli cofnąć się w czasie do kolorowych lat 80-tych. Stroje inspirowane modą tamtych czasów – „kreszowe” dresy, filcowe dodatki, plisowane spódnice i spodnie „dzwony”; catering rodem z klasycznego, PRLowskiego baru (ogórki kiszone, paluszki, oranżada) i kultowa, polska muzyka to najważniejsze elementy tamtego wieczoru. Nie zabrakło także klasycznego wystroju wnętrz (hol budynku), w którym królowały stare meble, maszyna do pisania, zabawne plakaty oraz aparaty fotograficzne – zenity.

W sobotę, 29 lipca, pod SOKiem spotkało się wiele osób. Każdy tematycznie ubrany, niektórzy przyjechali także autami z dawnych lat. Duże fiaty, maluch i syrena cieszyły oko mieszkańców.
Ewidentnie pomysł naszego lokalnego ośrodka kultury przypadł do gustu sulęcinianom – za nami już druga edycja imprezy, która także w tym roku spotkała się ze sporym zainteresowaniem.

Jedno jest pewne – wpisała się ona już na stałe w kalendarz naszych lokalnych imprez. Żartobliwie można stwierdzić, że Sulęcin był wczoraj jedynym miastem w Polsce, w którym nie było dekomunizacji.

Katarzyna Nowak

fot. Marek Dębowski