Przegrana Olimpii w Krakowie

Olimpia Sulęcin przegrała na wyjeździe z AZS AGH Kraków 3:0 (25:16, 25:19, 25:23) w 21. kolejce TAURON 1. Ligi Mężczyzn. MVP spotkania został Dawid Dulski.

Runda rewanżowa nie jest dla Olimpii szczęśliwa. Zespół trapią kontuzje (z ich powodu zostały przełożone dwa spotkania), a po przerwie między rundami nie sulęcinianie nie wygrali jeszcze żadnego meczu. Tydzień temu było blisko, ale w tie-breaku lepsi okazali się zawodnicy Lechii Tomaszów Mazowiecki. Tym razem Żółto-niebiescy musieli uznać wyższość Akademików z Krakowa.

Choć pierwszy punkt w meczu zdobyli goście, to krakowianie szybko zrewanżowali się serią dobrych akcji. W polu serwisowym spisywał się Hubert Piwowarczyk i AZS objął prowadzenie 4:1. Sulęcinianie nie pozostawali dłużni. Po skutecznych atakach Michała Wójcika i Bartosza Zrajkowskiego zmniejszyli przewagę do 1 oczka. Trwała zaciekła wymiana ciosów, ale gospodarze cały czas utrzymywali 2-3 punktową przewagę. Przy stanie 8:6 podkręcili tempo. Koncertowo rozgrywali każdy element gry, dzięki czemu odskoczyli na 11:6. Od tego momentu całkowicie kontrolowali przebieg seta, wygrywając pewnie do 16.

Druga partia rozpoczęła się podobnie do pierwszej: od prowadzenia 4:1 dla gospodarzy. Olimpia znowu musiała gonić wynik i choć mocno się starała, to na parkiecie górą był AZS. Na półmetku krakowianie prowadzili już 14:8. W końcówce przewaga delikatnie stopniała. Po stronie Olimpii punktowali m.in. Michał Godlewski i Tomasz Polczyk. Tablica wyników wskazywała 20:17 dla gospodarzy i wydawało się, że goście nawiążą jeszcze walkę. Jednak na świetnie dysponowanych Akademików ten krótki zryw nie wystarczył. Po punkcie zdobytym zagrywką przez Adama Miniaka wygrali 25:19.

W trzecim secie role się odwróciły, ponieważ to Olimpia rozpoczęła od prowadzenia 2:4. Niestety nie cieszyli się z prowadzenia długo: po chwili było już 4:4. Od tej pory trwała niezwykle zażarta walka o każdą piłkę. Zaciekła wymiana punkt za punkt utrzymywała się do samego końca seta. Do stanu 23:23 żadna drużyna ani przez chwilę nie prowadziła więcej niż jednym punktem. Set wkroczył w nerwową fazę kulminacyjną. Ostatnia akcja meczu była niezwykle emocjonująca. Ataki siatkarzy Olimpii były blokowane 3 razy i niestety dla nich, ten trzeci okazał się skuteczny. AZS zdobył 25. punkt, tym samym wygrywając mecz 3:0.

Choć aktualna sytuacja sulęcinian w tabeli nie jest różowa, to trzeba pamiętać, że z powodu przełożonych spotkań mają rozegrane 2 mecze mniej. Znajdują się na 13. pozycji, ale do 12. Mickiewicza Kluczbork tracą zaledwie 1 punkt. Kolejny mecz Olimpia rozegra przed własną publicznością. Jej przeciwnikiem będzie ZAKSA Strzelce Opolskie. Strzelczanie są na 15. miejscu w lidze i nie wygrali od 4 spotkań. Poprzednie spotkanie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem Olimpii 1:3. Jak będzie tym razem? Przekonamy się za tydzień. Mecz Olimpia Sulęcin – ZAKSA Strzelce Opolskie odbędzie się 12 lutego o 17:00.

EW