Podsumowanie pierwszej Nocy Sów

W piątek 04.04.2014r. w ramach ogólnopolskiego wydarzenia edukacyjnego odbyła się pierwsza edycja sulęcińskiej Nocy Sów.

Tego popołudnia do Czytelni Biblioteki Publicznej w Sulęcinie przybyły 23 osoby zainteresowane tematem. Po przywitaniu uczestników wszyscy obejrzeliśmy z zaciekawieniem film „Sowy Polski” Artura Tabora. Potem wystąpił Pan Marek Pławuszewski (leśniczy Leśnictwa Sulęcin, z zamiłowania ornitolog), który opowiedział z wielką pasją o lokalnej przyrodzie i sowach. W międzyczasie dzieci korzystały z kącika przygotowanego specjalnie dla nich, gdzie kolorowały rysunki sów i tworzyły recyklingowe podobizny tych ptaków. Pięknie pokolorowane portrety ptaków na wystawę pt. SOWI PORTRET, przygotowali uczniowie z klasy III E ze Szkoły Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków w Sulęcinie (wystawę prac nadal można oglądać w Czytelni Biblioteki Publicznej w Sulęcinie). Ptasie wiadomości można było poczytać w kąciku informacyjnym z materiałami Stowarzyszenia Ptaki Polskie, Towarzystwa Przyrodniczego Bocian oraz Stowarzyszenia Ochrony Sów.

Po zakończeniu części prelekcyjnej, przejechaliśmy do Szkółki Leśnej w Ostrowiu, gdzie każdy mógł ogrzać się przy ognisku i posilić się, by wytrwać podczas nocnych nasłuchów. O zmroku Pan Arkadiusz Senyszyn – leśniczy szkółki, oprowadził nas po części szkółki opowiadając różne ciekawostki i pokazując m.in. budki lęgowe. Przed wyjściem w teren, każda z osób otrzymała dyplom uczestnictwa w Nocy Sów, a dzieci dodatkowo dostały przypinki z wizerunkami ptaków. Zaraz po 21:00. wyruszyliśmy na leśny spacer wzdłuż brzegu Jez. Ostrowskiego. W ciszy nasłuchiwaliśmy odgłosów przyrody, aby stwierdzić obecność sów. Trzykrotnie nawoływaliśmy m.in. pójdźkę, płomykówkę i puszczyka, odtwarzając wcześniej nagrane głosy poszczególnych gatunków. I choć nie udało się nam usłyszeć ani zobaczyć tych tajemniczych ptaków, to mieliśmy wrażenie, że nas obserwują. Podczas spaceru w ciemności mieliśmy okazję podziwiać również głosy innych ptaków, widzieliśmy także płaza oraz ślady bytowania bobrów.

Spacer zakończyliśmy (w większości zmęczeni) około godziny 22:20. Dziękuję wszystkim, którzy przybyli na pierwszą sulęcińską Noc Sów. Dziękuję przede wszystkim dzieciom, które w większości wytrwały do samego końca, choć były chwile niemocy.

Za pomoc w organizacji dziękuję: SOK i Bibliotece Publicznej w Sulęcinie, Nadleśnictwu Sulęcin, Panu Markowi Pławuszewskiemu, Panu Arkadiuszowi Senyszynowi, Katarzynie Radej, Joannie Kubickiej, Mai Cichoń, portalowi Sulecin24.pl oraz Ośrodkowi Rozwoju i Psychoterapii „Dwa Krzesła” z Lubniewic.

Już dziś ZAPRASZAM na przyszłoroczną edycję.

Agata Hryniewiecka-Cichoń