Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Promowane

Nie udała się naszym reprezentantom piłkarskim ostatnia kolejka spotkań. Jedynie PAP Bosko, dzięki ambitnej postawie do końca spotkania uratowała remis w wydawałoby się beznadziejnej sytuacji. Pozostałe drużyny przegrały bezdyskusyjnie.

Klasa Okręgowa
Stal Sulęcin – Toroma Torzym 0:3 (0:1)

W przedostatnim meczu Stalowców na własnym stadionie w ramach rundy jesiennej gospodarze zamierzali zgarnąć pełną pulę. Niestety dojrzalsza piłkarsko okazała się Toroma Torzym punktując stalowców. Gola do szatni zdobył tuż przed przerwą etatowy napastnik Toromy – Wojciech Satanowski. Drugą bramkę w 71 minucie strzelił Robert Kaczmarek, a wynik spotkania ustalił w 93 minucie Wojciech Szczepanik. Toroma wygrała dwa z trzech ostatnich spotkań, a w przegranym jedynie nieznacznie uległa w Słubicach liderowi – Polonii. Stalowcy natomiast nie są w stanie nadal ustabilizować swojej formy, aby na stale zagościć w czołówce ligi.

A-klasa.
Znicz Trzemeszno – Celuloza Kostrzyn 1:5 (1:2)

Znicz Trzemeszno w meczu z Celulozą aspirującą do batalii o klasę okręgową stać było jedynie na strzelenie honorowego gola, którego zdobywcą był Marcin Kostyszak w trzydziestej minucie spotkania. Rywal z niebagatelną historią wypunktował gospodarzy dzięki trzem trafieniom Piotra Siembidy i po jednym Damiana Kuśnierczaka oraz Igora Raczkowskiego.

Pogoń Skwierzyna – Orkan Długoszyn 16:0 (6:0)
Niestety wynik Orkana nie jest pomyłką pisarską. Pewnie zmierzająca do Klasy Okręgowej Pogoń Skwierzyna odradza się po latach niebytu w widowiskowy sposób. 5 bramek dla zwycięzców strzelił rutynowany Marcin Żeno, hat-trickiem popisał się grający swego czasu w Sulęcinie Adam Suchowera, a na listę strzelców wpisali się jeszcze: Miłosz Rutkowski, Mateusz Konefał, Błażej Banaszak, Miłosz Tataj oraz Adrian Piwko.

Orkan dwie bramki stracił już w doliczonym czasie gry. Niewielkim usprawiedliwieniem jest fakt, że zespół z Długoszyna pojechał na przedostatni mecz w rundzie jesiennej jedynie w 11 osób i dość eksperymentalnym ustawieniu. Przed ostatnim spotkaniem w rundzie jesiennej sen z powiek działaczom i piłkarzom z Długoszyna spędza nie wysoka przegrana w Skwierzynie, a problem z domknięciem budżetu przy wydatkach w Klasie A oraz problemy z mobilizacją zawodników na spotkania ligowe.

B-Klasa
KS Wysoka 5:5 – PAP Bosko (3:0)

Niezwykle ciekawe spotkanie w ostatnim pojedynku rundy jesiennej w B-klasie. Zarówno Wysoka jak i PAP Bosko zgromadziły w dziewięciu poprzednich spotkaniach po 15 punktów i zapowiadało się niezwykle ciekawe spotkanie. Tak też rzeczywiście było. 

Po 8 minutach „Boscy” przegrywali 1:0 i Choć to zawodnik Bosko strzelił kolejnego gola, to niestety trafienie Michała Kusztala było trafieniem samobójczym i otworzyło worek z bramkami dla gospodarzy. Kolejne trafienia dorzucali Błażej Tomczak oraz Paweł Józefczuk (dwie). Podobnie jak w poprzednim spotkaniu – taki wynik utrzymał się zaledwie przez minutę. Samobójcze trafienie Dawida Równego otworzyło konto PAP Bosko Sulęcin. Dwie minuty po tym trafieniu swoją bramkę strzelił Artur Lipski, a w 67 i 70 minucie dwa trafienia dorzucił Tomasz Lipski. Bramka strzelona przez Kamila Chmielińskiego w 83 minucie dała jeden punkt parafialnym B-klasowcom i pozwoliła miłym akcentem zakończyć historyczną rundę jesienną w ich wykonaniu.

Marek Dębowski

1 odpowiedź na ten artykuł
Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS