Olimpia Sulęcin bez argumentów w starciu z Gwardią
Zaledwie 67 minut trwał pojedynek Gwardii Wrocław z Olimpią Sulęcin. Podopieczni Piotra Lebiody po starciach przedsezonowych lepiej odrobili pracę domową i w hali przy ulicy Krupniczej nie dali szans zawodnikom Olimpii, którzy nadal pozostają z zaledwie jednym zwycięstwem w sezonie.
W każdym z setów gwardziści bez problemów wypracowywali sobie kilkupunktową przewagę, która bezpiecznie dowozili do końca. Kluczem do zwycięstwa gospodarzy była dobra zagrywka – na tyle dobra, że różnica procentowa w jej przyjęciu to 88% do 65% na korzyść gospodarzy. Dzięki temu bardzo łatwo czytali oni grę sulęcinian, co pozwoliło po odrobinę ponad godzinie gry cieszyć się z kolejnych punktów w ligowej tabeli.
Sytuacja Olimpii staje się za to co raz trudniejsza – Buskowianka Kielce przegrała ze Ślepskiem Suwałki po Tie-breaku, natomiast Tauron AZS Częstochowa wygrał bez straty seta z AGH Kraków. Spowodowało to spadek na trzynastą pozycję w tabeli, w bezpośrednie sąsiedztwo zamykającego stawkę UKS Mickiewicza Kluczbork – rywal w dotychczasowych ośmiu spotkaniach jeszcze nie zwyciężył, lecz posiada na swoim koncie trzy punkty po przegranych w tie-breakach (w tym w ostatnim telewizyjnym spotkaniu z KPS Siedlce). Działacze Mickiewicza szybko zareagowali na pozycję w tabeli sprowadzając już w trakcie trwania sezonu do składu nowego rozgrywającego – Kacpra Popika z Aluron Virtu Warty Zawiercie, tak więc środowe spotkanie z hali sulęcińskiego liceum (wyjątkowo o godz. 18.00) będzie miało niezwykły ciężar gatunkowy.
KS Gwardia Wrocław – STS Olimpia Sulęcin 3:0
Wyniki setów: 25:21, 25:17, 25:16