Olimpia na pierwsze punkty jeszcze poczeka
Na przełamanie swojej sytuacji w pierwszej lidze Olimpia Sulęcin poczeka jeszcze przynajmniej tydzień. W rozegranym wczoraj w Wałbrzychu pojedynku z Aqua Zdrój Wałbrzych uległa ona gospodarzom 3:0 i po pięciu kolejkach zamyka tabelę I ligi.
Sulęcinianie w tym meczu próbowali nawiązać walkę w pierwszym i trzecim secie. Druga partia spotkania przypominała w dużej części ostatnie spotkanie z TSV Sanok – na jej początku gospodarze uzyskali przewagę, która przez błędy własne Olimpii spokojnie pozwoliła wygrać seta do 16. W dwóch pozostałych partiach Olimpia (szczególnie w ostatnim secie) prowadziła, jednak w końcowych fazach obu setów gospodarze uruchamiali wyśmienitą zagrywkę, a w sulęcińskie szeregi wkradały się po przyjęciu proste błędy, które zniweczyły myśli o korzystnym wyniku choćby w jednym secie.
Co ciekawe, było to pierwsze spotkanie, w którym Olimpia Sulęcin zdobyła więcej od rywali punktów blokiem (6 do 4), jednak największą przewagę gospodarze osiągnęli w ataku (44 do 31 punktów po ataku). Oba zespoły popełniły także podobną ilość błędów – choć Olimpia znacznie więcej od rywala w ataku. Swoje błędy serwisowe (9) wałbrzyszanie zniwelowali natomiast asami serwisowym – w ich przypadku ryzykowna zagrywka okazała się opłacalna, bezpośrednio po zagrywce zdobyli oni aż 5 punktów, przy tylko jednym asie serwisowym Olimpii.
Trzeba zaznaczyć, że w Wałbrzychu Olimpię wspierała skromna ale bardzo głośna grupa kibiców z Sulęcina. W kolejnej kolejce do Sulęcina przyjedzie zespół AGH Kraków, którego trzy mecze kończyły się po tie-breakach (w tym ostatni z Lechią Tomaszów Maz.) i po pięciu kolejkach zajmuje trzecią pozycję w tabeli I ligi.
Marek Dębowski
