Już po maturach

Jak co roku w naszym mieście do matury podeszli uczniowie z dwóch placówek: z I Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza (frekwencja – 100%) oraz z Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych im. Unii Europejskiej w Sulęcinie (do matury podeszło 70% uczniów ZSLiZ).

O całym harmonogramie egzaminu pisaliśmy tutaj – https://sulecin24.pl/ruszyly-egzaminy-maturalne/.

Pod koniec maja najbardziej interesują nas jednak wyniki i przemyślenia absolwentów. Na te pierwsze musimy czekać aż do końca czerwca. Wykorzystując jednak gorący, pomaturalny czas, zapytaliśmy kilka uczennic z I LO w Sulęcinie jak oceniają tegoroczne matury pod kątem trudności, co zapadnie im w pamięć na długie lata oraz jakie są ich plany na przyszłość.

Zapraszamy do lektury:

Klaudia Koczara:
Myślę, że całkiem dobrze napisałam egzamin maturalny. Najłatwiejszymi egzaminami dla mnie były matury ustne z niemieckiego i polskiego oraz matematyka na poziomie podstawowym. Jednak zawsze będę pamiętać okropny stres przed niemieckim.

Najtrudniejszym egzaminem zdecydowanie była matematyka rozszerzona. Mimo wielkiego przygotowania, moim zdaniem było za mało czasu na rozwiązanie zadań. Na studia aktualnie mam dwa plany. Chciałabym dostać się na architekturę do Poznania, zaś na drugim roku dobrać specjalność – architekturę wnętrz. Jednak, gdyby egzaminy wstępne nie poszły po mojej myśli, pójdę na astronomię do Wrocławia i na drugim roku dobiorę informatykę, bądź fizykę.

Iwona Babirowska:
Matury poszły mi chyba całkiem dobrze, chociaż nie wiem jakich wyników mogę się spodziewać, bo nie sprawdzałam odpowiedzi. Ale intuicyjnie mogę powiedzieć, że spodziewałam się raczej czegoś gorszego. Najtrudniejsze były rozszerzenia z biologii i chemii, a najłatwiejsze okazały się egzaminy ustne, których obawiałam się najbardziej. Na pewno nigdy nie zapomnę historii o lamie, jaką opowiedziałam na języku angielskim i ogromnego stresu jaki trzymał mnie przez cały okres matur, ale i wsparcia ze strony przyjaciół i nauczycieli, za co jestem im wdzięczna. Jeśli chodzi o studia to mam dwie opcje. Od początku planowałam pójść na weterynarię, ale z czasem zainteresowałam się również dietetyką, więc złoże papiery na te dwa kierunki. W planach mam również zrobienie kursu na trenera personalnego.

Kamila Lencewicz:
Moim zdaniem matury w tym roku nie należały do najprostszych, zwłaszcza rozszerzenia, które zaskoczyły nas swoim poziomem trudności. Do tych skomplikowanych matur zaliczyłabym także matematykę, ale myślę, że nie jest to zaskoczenie, gdyż przynosi ona najwięcej trudności. Najłatwiejszym przedmiotem był język angielski i jest to jedyny przedmiot którego jestem pewna, że poszło mi dobrze. Najbardziej zadowolona jestem – co zaskakujące – z matur ustnych, które przynoszą nam najwięcej stresu, być może niepotrzebnie. Jako że jestem humanistką, planuje studia w tym kierunku. Interesuje mnie reklama, media, PR i szeroko pojęta komunikacja wizerunkowa i myślę, że z tym będą wiązały się moje studia.

Zuzia Moręgiel:
Wszystkie matury są na pewno zdane, tylko nie jestem do końca pewna jakich wyników mogę się spodziewać. Zdecydowanie najtrudniejsza była rozszerzona geografia, ponieważ była bardzo szczegółowa oraz rozszerzona matematyka. Razem ze znajomymi doszliśmy do wniosku, że wszystkie rozszerzenia były w tym roku wyjątkowo trudne. W mojej pamięci na pewno zostanie ten duży stres, który mi towarzyszył przed maturami ustnymi, a w szczególności z polskiego, chociaż zdałam te egzaminy bardzo dobrze. Wychodząc już z gimnazjum miałam plany, co do mojej przyszłości, co do studiów. Chcę w przyszłości studiować Finanse i Rachunkowość na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, chociaż po maturze z rozszerzonej matematyki to nic nie jest pewne.

Wszystkim absolwentom zarówno I Liceum Ogólnokształcącego w Sulęcinie, jak i Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych życzymy pomyślności i realizacji planów, związanych z przyszłością.
Katarzyna Nowak