Droga w Żubrowie będzie naprawiona – zapewniają urzędnicy

Nastała wiosna i w naszym regionie pojawiają się dobrze znane wszystkim kierowcom dziury. Wjeżdżając wczoraj wieczorem do Żubrowa miałem okazję wpaść właśnie w jedną z takich wiosennych dziur. Huk był dosyć duży – na szczęście nikt i nic nie ucierpiało.

Dziś, kiedy wszystko widać jak na dłoni, postanowiłem przyjrzeć się drodze w Żubrowie nieco bliżej. Dziury większe i mniejsze przestałem liczyć po przekroczeniu dwudziestki. Odcinek od środka wsi aż do tablicy (zwłaszcza pas wyjazdowy) nie jest w najlepszym stanie. Taki przejazd to idealny test dla zawieszenia i amortyzatorów naszych samochodów. Wielu kierowców wyjeżdżając ze wsi na drogę główną pokonuje ją jadąc pod prąd (bo tam nawierzchnia jest nieco lepsza). Takie zachowanie może stwarzać potencjalne zagrożenie, ale minimalizuje ryzyko kosztownej naprawy samochodu.

Jak zapewnił mnie dziś Pan Robert Komorowski, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Mieszkaniowej i Ochrony Środowiska urzędnicy wiedzą o złym stanie nawierzchni i wczoraj załatano największe i najgłębsze dziury. Dziś trwają prace na terenie Sulęcina. Jak tylko warunki pogodowe się poprawią i temperatura wzrośnie powyżej 10 stopni ma zostać zamówiony specjalistyczny sprzęt, który naprawi pozostałe ubytki.

Zachęcamy mieszkańców do przesyłania nam zdjęć miejsc na drogach, które wymagają naprawy. Wspólnie stworzymy sulęcińską mapę dziur, która miejmy nadzieje przyspieszy poprawę stanu dróg w naszym regionie.

Ł.H.