Home Waszym zdaniem

Serdeczne wyrazy współczucia dla mieszkańców ulic: Okopowej, Ogrodowej, Paska i osiedla Kopernika.
Miałam okazję przysłuchać się wczoraj (30.06) niesamowitemu wydarzeniu pseudo kulturalnemu, którym był koncert karaoke wykonany przez kogoś o niewątpliwym braku umiejętności śpiewania. Koncert, dodam, był nagłośniony w sposób niezwykle staranny, słyszało go kawał miasta i co ważne był darmowy. Niewątpliwie cenna by to była kulturalna perła, gdyby jeszcze wykonawca miał podstawowe umiejętności np: słuch. Solista zaprezentował szeroki repertuar, począwszy od „Jarzębiny czerwonej”, przez „Zostawcie Titanica” (Panasewicz dostałby czkawki ze śmiechu), a zakończywszy na „Majteczki w kropeczki”.

Artystą owym jest niewątpliwie mężczyzna po mutacji, czyli tzw „dorosły”, można by to wywnioskować z barwy głosy, jednak całość zamierzenia sugeruje, że albo spędza za dużo czasu w sklepie z dopalaczami, albo jest umysłowo niepełnosprawny, bo kto o zdrowych zmysłach zrobiłby z siebie takie pośmiewisko?
Wnioski nasuwają się same: wakacje! Niektórym zdrowo odbiło. A ja pytam: gdzie, moi kochani, byli rodzice? Przecież gdy to „dziecko sztuki” wyło na całe gardło na rusztowaniu obok pracowali ludzie! No dobra, nie na rusztowaniu, na dachu, na jedno wychodzi i tak można było paść z wrażenia.

Nadesłała: Arczyńska

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.