Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Promowane

W minionym tygodniu Sulęcin gościł Panią Poseł Prawa i Sprawiedliwości Beatę Szydło. Poseł Szydło jest przedstawiana przez swoją partię jako kandydatka na premiera. Patrząc na to, jak licznie zgromadzili się na sulęcińskim rynku mieszkańcy miasta i okolic, widać, że chcemy dyskutować nad kształtem polityki państwa, a wizyty kolejnych znanych i wpływowych polityków mogą okazać się ku temu dobrą okazją. Wnioskuję tak nie tylko po liczbie zgromadzonych, ale także po tym, że podczas spotkania padały z ust mieszkańców również opinie krytyczne pod adresem Pani Poseł i jej ugrupowania. Zgromadzeni nie byli więc wyłącznie sympatykami PiS, lecz również osobami o innych poglądach, a na pewno byli wśród nich ludzie niezdecydowani.

Poseł Beata Szydło nie była pierwszym znanym politykiem, który zawitał do Sulęcina. Przed nią przyjeżdżali liderzy Sojuszu Lewicy Demokratycznej i byli Prezesi Rady Ministrów – Leszek Miller, a wcześniej, nieżyjący już, Józef Oleksy. Dzięki staraniom Pani Poseł Bożeny Sławiak, gościli u nas politycy Platformy Obywatelskiej. Jarosław Gowin (obecnie Polska Razem), ówczesny minister sprawiedliwości, przyjechał aby omówić wprowadzoną przez niego reformę sądownictwa, która przyniosła zniesienie Sądu Rejonowego w Sulęcinie. Do zgrzytów związanych z jego wizytą nie chcę wracać, ale fakt ich zaistnienia świadczy również o znaczącej świadomości politycznej wśród sulęcinian. Znany z mediów ogólnopolskich poseł Stefan Niesiołowski również przyjeżdżał do Sulęcina, choć nie jest to może nic nadzwyczajnego, gdyż jest posłem wybranym z okręgu lubuskiego. Podobnie sprawa się ma z posłem Polskiego Stronnictwa Ludowego i byłym marszałkiem Sejmu Józefem Zychem. Być może część czytelników portalu Sulecin24 pamięta, że lata temu do Sulęcina przyjechał podczas kampanii wyborczej Aleksander Kwaśniewski.

Wymieniłem tylko bardziej znanych polityków którzy gościli w Sulęcinie. Było ich więcej. Niestety nie da się ukryć, że większość z nich przyjeżdżała w trakcie kampanii wyborczych, żeby promować siebie lub swoje ugrupowania. Jeżeli jednak występuje w Sulęcinie potrzeba dyskusji politycznej na szczeblu wyższym niż samorząd (a wszystko wskazuje na to, że istnieje), to każdy czas jest odpowiedni. Proponuję: Skoro była u nas kandydatka PiS na premiera, niech teraz przyjedzie ktoś o podobnych ambicjach. Silne w powiecie SLD nieraz zapraszało do Sulęcina znanych działaczy partii. Teraz, kiedy Sojusz startuje w koalicji Zjednoczonej Lewicy, tym bardziej przyjazd liderów ugrupowania lub kandydatów na posłów byłby dla nich korzystny. Czy Pan Patryk Lewicki i Pan Dariusz Ejchart zachęcą swoich kolegów do wizyty w powiecie i mieście, którymi zarządzają? Może też Pan Michał Deptuch zaprosi do Sulęcina kogoś z liderów PSL? A może zawitałaby do nas obecna Pani Premier Ewa Kopacz, która podróżuje po Polsce pociągiem z hasłem „Kolej na Ewę”? Oczywiście na takie odwiedziny wielkich nadziei nie ma co sobie robić. Po pierwsze pociągi do Sulęcina nie dojeżdżają (może więc Torzym?), a po drugie i ważniejsze, wiele wskazuje na to, że Pani Poseł Bożena Sławiak, która była główną inicjatorką wizyt polityków Platformy Obywatelskiej w naszym mieście, straciła na znaczeniu w swoim ugrupowaniu. Świadczy o tym brak jej osoby na liście 24 kandydatów na posłów rekomendowanych przez zarząd i radę regionu lubuskiej PO. W tym miejscu sygnalizujemy sprawę. Jest to jednak temat poważniejszy, który wymaga osobnego omówienia.

Grzegorz Tyliszczak

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS