Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Aktualności z Sulęcina

14 grudnia 2017 r. Prokuratura w Gorzowie Wlkp. skierowała do Sądu Rejonowego w Sulęcinie akt oskarżenia wobec burmistrza Sulęcina Dariusza Ejcharta oraz jego zastępcy Iwonie Walczak.

Z informacji uzyskanych u rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. wynika, że D. Ejchart został oskarżony o to, że w okresie od czerwca 2013r. do grudnia 2014r. jako Starosta Powiatu Sulęcińskiego, będąc z tego tytułu osobą zobowiązaną do nadzoru nad gospodarką finansową nie dopełnił swoich obowiązków w ten sposób, że dopuścił do nieprawidłowego zaksięgowania środków finansowych w budżecie powiatu, co spowodowało ujęcie nierzetelnych danych w rocznym sprawozdaniu z wykonania planu dochodów budżetowych i pozwoliło na uniknięcie wykazania rzeczywistej sytuacji finansowej powiatu sulęcińskiego, a tym samym konieczności wdrożenia programu naprawczego i związanych z nim ograniczeń oraz o to, że przekroczył swoje uprawnienia w ten sposób, że mając świadomość rzeczywistej sytuacji finansowej powiatu sulęcińskiego, wskazującej na konieczność wdrożenia programu naprawczego i związanych z nim ograniczeń zawierał w imieniu Starostwa Powiatowego w Sulęcinie, częściowo w trybie niezgodnym z wydanym przez siebie zarządzeniem, przy kontrasygnacie Iwony Walczak – Skarbnika Powiatu Sulęcińskiego umowy z różnymi podmiotami, co stanowiło działanie na szkodę interesu publicznego – tj. o czyn z art.231 par. 2 k.k. i art.77 pkt 1 ustawy o rachunkowości w zw. z art.11 par. 2 k.k. i art.12 k.k. Iwonę Walczak, natomiast, oskarżono o to, że jako Skarbnik Powiatu Sulęcińskiego – osoba zobowiązana do prowadzenia rachunkowości jednostki oraz sprawującej nadzór nad prawidłową ewidencją operacji finansowych – przekroczyła swoje uprawnienia poprzez polecenie nieprawidłowego zaksięgowania środków finansowych w budżecie powiatu oraz niedopełnienie obowiązków poprzez dokonanie kontrasygnaty umów zawieranych przez Starostwo Powiatowe w Sulęcinie reprezentowane przez Starostę Dariusza Ejcharta przy posiadaniu świadomości tego, jaka była rzeczywista sytuacja finansowa powiatu sulęcińskiego.

Pogłoski o akcie oskarżenia już rozeszły się w Sulęcinie i okolicach, co spowodowało, że burmistrz opublikował na swoim profilu facebookowym oświadczenie, w którym kieruje swoją uwagę bardziej na aspekt kampanii wyborczej niż na stawiane mu zarzuty. Poniżej obszerne fragmenty oświadczenia (pisownia oryginalna):

„(…) Obecnie na rok przed wyborami schemat zaczyna się powtarzać, pan Kubiak i pani Sławiak składają doniesienie do prokuratury, prokuratura umarza postępowanie , następnie Kubiak i Sławiak składają skargę na działanie prokuratora.

Prokuratura wszczyna na nowo postępowanie, a pan Kubiak prawie co tydzień bywa w prokuraturze i wymyśla kolejne teorie na mój temat. Próbuje powiązać moje działania jako starosty z kampanią wyborczą oraz wmanewrować mnie w swoje nieczyste rozgrywki . Niestety od czasu kiedy Kubiak wszedł w politykę takie mamy sulęcińskie standardy wyborcze.
Zarzuty dotyczą błędnego księgowania zwrotu dotacji unijnej na konto dochodów bieżących, a powinny być zaksięgowane jako dochody majątkowe. Prokuratura na podstawie sugestii Kubiaka uznała to księgowanie jako celowe dzianie, które mogło spowodować, że program naprawczy został wprowadzony w 2015, a nie w roku 2014, co znacznie ograniczyłoby wydatki np. nie moglibyśmy wybudować ścieżki rowerowej Sulęcin-Żubrów, czy wyremontować hali sportowej przy liceum, czy warsztatów przy zespole szkół zawodowych itd. Pan Kubiak mierzy ludzi swoją miarą, sam prawdopodobnie by tak postąpił i stąd jego uwagi. Ja natomiast takiego postrzegania świata nie mam i nawet przez myśl mi by to nie przeszło. Przypomnę tylko, że przyczyną bezpośrednią wprowadzenia programu naprawczego była polityka kredytowa Starosty Kubiaka. Co potwierdza raport NIK-u. Kiedy zostałem starostą to zastałem budżet powiatu z przeszło 20 mln zadłużeniem i sytuacją na granicy programu naprawczego. Oczywiście można było nic nie robić, a tylko spłacać długi po Kubiaku. Ja natomiast podjąłem działania związane z uporządkowaniem finansów powiatu i pozyskaniem środków unijnych na inwestycję. Udało się i pozyskaliśmy dotacje unijne, a dzięki temu w latach 2011 – 2014 zrealizowaliśmy inwestycje za przeszło 40 mln zł i spłaciliśmy prawie 4 mln złotych z długów po Kubiaku! (…)
Schemat działania Kubiaka jest zawsze podobny. Przypomnę jak to było np. w przypadku dyrektora Andrzej Żelechowskiego. Kubiak składa doniesienie do prokuratury o rzekomym popełnieniu przestępstwa na pana A. Żelechowskiego, następnie pisze skargi i zażalenia. Sprawa w końcu trafia do sądu, a pan dyrektor Żelechowski przez 6 lat udowadnia swoją niewinność. W efekcie końcowym sąd uniewinnia Andrzeja Żelechowskiego ze wszystkich zarzutów.”

Iwona Walczak na nasze pytania w tej sprawie odpowiedziała w następujący sposób:

„Trudno mi się odnieść do doniesień, ponieważ ja oficjalnie nie dostałam jeszcze żadnej informacji z sądu w tym zakresie. Uważam, że fakt iż informacja o tym dostaje się w pierwszej kolejności do prasy, a dopiero później do bezpośrednio zainteresowanej, czyli do mnie, jednoznacznie wskazuje na charakter polityczny jaki ma ta sprawa od samego początku.

Ja nie jestem politykiem tylko ekonomistą, a niestety zostałam wciągnięta do wewnętrznej „sulęcińskiej wojny”. Do sprawy odniósł się już Pan burmistrz Dariusz Ejchart na swoim profilu społecznościowym i ja się w całości z tym komentarzem zgadzam. Cieszę się, że sprawa po trzech długich latach trafi do sądu, gdzie mam nadzieję będziemy mieli możliwość udowodnienia, że nasze działania były zgodne z prawem, a niestety skutków niektórych zgubnych decyzji poprzedników, nie dało się już uniknąć.”

Zachęcamy do dyskusji na ten temat na Facebooku.

Grzegorz Tyliszczak

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS