Z Koroną przegrali, czas na piłkarski maraton.

Licznie zgromadzeni kibice byli obserwatorami bardzo ciekawego spotkania jakie odbyło się w ramach rozgrywek IV ligi w zeszłą sobotę.
Tak jak zapowiadaliśmy – przed Stalą było trudne zadanie, choć nie stała ona na straconej pozycji. Choć emocji nie brakowało, to jednak zgodnie z przewidywaniami – skuteczniejsi okazali się goście, wywożąc z Sulęcina komplet punktów.
Bardzo dynamiczna gra wzbudzała żywe reakcje publiczności, jednak bardzo długo – mimo wielu ciekawie skonstruowanych akcji Stali Sulęcin brakowało wykończenia. Brak skuteczności pod bramką rywali zemścił się dwukrotnie – raz w pierwszej połowie gdy kiks, stojącego 5m od bramki Krystiana Psiurki w 38′ nie dał szans Filipowi Kowalewowi i drugi raz w 52 minucie spotkania, gdy w wątpliwej sytuacji został podyktowany rzut karny, którego na bramkę zamienił Dawid Cieśla.

MKS Stal Sulęcin – Korona Kożuchów 0:2 (0:1)
Bramki: Psiurka (s), Cieśla (k)
Skład Stali: Filip Kowalew, Michał Matuszak, Mateusz Siudak, Piotr Rosiński (63′ – Karol Rosłanowski), Michał Rosiak, Krystian Psiurka (58′ – Rafał Kotwica), Bartosz Patelski, Bartosz Michałek, Rafał Grzelczak (63′ – Eliasz Kowalew), Damian Siudak, Michał Sobczak

W najbliższą sobotę piekielnie trudne zadanie czeka naszych piłkarzy. Podejmie ich bowiem Dąb Przybyszów – drużyna, która w pięciu rozegranych meczach zdobyła 13 punktów – zremisowała jedynie w Świebodzinie, a przed tygodniem wysoko w Skwierzynie pokonała tamtejszą Pogoń (1:6)

W środę Stalowcy wyjadą natomiast do Dzierżowa, gdzie o godz. 18,00 zmierzą się w II rundzie Okręgowego Pucharu Polski z A-klasowym zespołem Złote Piaski