Koncert Trupięgi w Bibliotece Publicznej w ramach Światowego Dnia Poezji
Kiedy nędzarz umiera, a śmierć swoje proso
Sypie mu na przynętę, by w trumnę szedł boso,
Rodzina z swej ofiarnej rozpaczy korzysta,
By go obuć na wieczność, bo zbyt jest ciernista –
I grosz trwoniąc ostatni dla nóg niedołęgi,
Zdobywa buty z łyka, tak zwane trupięgi.
A gdy już go wystroi w te zbytki żebracze,
Wówczas dopiero widzi, że nędzarz – i płacze!
Z okazji przypadającego 21 marca Światowego Dnia Poezji oraz pierwszego roku działalności kwartetu poetyckiego „Trupięgi”, w Bibliotece Publicznej w Sulęcinie odbyło się spotkanie z poezją.
W półmroku rozsypanych światłem księgozbiorów oraz zebranych miłośników liryki i twórczości poetyckiej Bolesława Leśmiana, zaprezentowała się czwórka sulęcińskich artystów, która w szczególnie wysublimowanej muzycznie i wokalnie interpretacji przedstawiła dzieła poety.
W poezji śpiewanej Kasia Gardzielewska przy akompaniamencie gitar Jurka Hippmanna i Jacka Hryniewieckiego oraz instrumentach perkusyjnych Jacka Filipka, z natchnieniem i własnym wyrazem artystycznym przekazała wiersz o Złym Jarze, Dziewczynie, Trupięgach, Szczęściu, Na sen, Jurek Hippmann o Baranku, a Romans, zaśpiewali razem Kasia i miłośnik poezji Zbyszek Szczepański.
Doskonały koncert, który poprzedziły wiersze w wykonaniu lektorów, na co dzień zajmujących się działalnością kulturalną sprawiły, że wieczorne spotkanie z poezją i artystami przybrało rodzinną atmosferę, którego zakończeniem była lampka szampana i szczerze podzielony tort, który trafił do przybyłych wielbicieli poezji.
Maciek Barden
