Sulecin24.pl Redakcja - lis 28, 2017

0 1621

Podczas ewaluacji świata na terenie wsi Chartów w 1944 roku pieczęć na historii tego miejsca pozostawił epizod polskich komandosów. Armia Polska wiele kilometrów od linii frontu został zrzucona na leśne tereny. Żołnierze w trudnych warunkach, każdego dnia walczyli o życie. Życie swoje, jak i wszystkich Polaków podczas II Wojny Światowej.

Choć do dziś nie wiadomo czy pobyt i działania sześciu mężczyzn miały szczególne znaczenie na arenie międzynarodowej i dla rozwoju Rzeczpospolitej, mieszkańcy Chartowa w celu oddania hołdu i okazania szacunku raz w roku gromadzą się przy odsłoniętym w 1984 roku pomniku na cześć polskich kombatantów.

26 listopada 2017r. Radny powiatu – Krzysztof Skrzypnik w towarzystwie między innymi pani Beaty Sroki, Adama Basińskiego, Tomasza Prozorowicza, profesora Guenther Buscher’a i przybyłych mieszkańców celebrowali ten dzień. Z początku na polu lądowania, następnie udając się do parafialnej świetlicy.

Choć tę sytuację określa się niewielkim epizodem w przestrzeni historii. Miejsce lądowania grupy zawiadowców spadochronowych Armii Polskiej na zawsze pozostanie szczególnym miejscem w sercach wsi i jej mieszkańców.