Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Promowane

Stal Sulęcin – Reprezentacja Polski w piłce ulicznej 3:3 (1:1)

Jedną z atrakcji obchodów Polsko-Niemieckiego Święta Plonów był mecz IV-ligowego zespołu Stali Sulęcin z Reprezentacją Polski Bezdomnych. Reprezentacja będąca w trakcie przygotowań do Mistrzostw Świata, które w tym roku odbędą się w Chile, przyjęła zaproszenie Stali i w niedzielne popołudnie piłkarze z orzełkiem na piersi pojawili się na murawie boiska na Winnej Górze.

W trakcie przywitania obu zespołów burmistrz Sulęcina Michał Deptuch i jego zastępca Zbigniew Gruca wręczyli zespołom pamiątkowe puchary i upominki. Ponieważ był to też ostatni mecz z gwizdkiem Mariana Kałuży został on uroczyście pożegnany przez włodarzy miasta. Marianowi Kałuży na liniach pomagali: Zenon Kurasik i Leszek Żarkowski. Sędzia główny dał sygnał do gry, a pierwsze podanie ze środka boiska wykonał symbolicznie burmistrz Michał Deptuch.

Zaczął się mecz i od początku było widać, że oba zespoły potraktowały spotkanie bardzo poważnie. Nikt nie odstawiał nogi, gra była ostra, ale bez złośliwości. Tylko pogoda płatała figla, bo z nieba zaczął padać deszcz. Piłkarzom przywykłym do gry w różnych warunkach jednak wcale do nie przeszkadzało. Należy podkreślić, że reprezentanci na co dzień rozgrywają swoje mecze na boiskach o dużo mniejszych wymiarach, a na pełnowymiarowych tylko takie, jak ten niedzielny. Poprzeczkę dla Stali zawiesili jednak bardzo wysoko. Krótka przerwa w spotkaniu spowodowana była zmianą sędziego głównego. W tym momencie zabrzmiał mi w uszach przebój Perfektu „trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść-NIEPOKONANYM”… Marian Kałuża, na co dzień prezes Stali Sulęcin zszedł w prawdzie nie ze sceny, ale z boiska. Po blisko 30-letniej przygodzie z gwizdkiem jego kariera dobiegła końca. Został pożegnany oklaskami, a przy linii czekał na niego honorowy prezes Stali Leszek Łuczyński w towarzystwie aktualnego wiceprezesa Artura Kowalewa. Parę słów Leszka Łuczyńskiego, uściski dłoni i wręczona pamiątka od członków zarządu. Marian Kałuża nie krył wzruszenia.

Jego miejsce na płycie boiska zajął jako główny Piotr Kubiak. Na boisku trwała walka o każdą piłkę. Po jednej z akcji goście uzyskali prowadzenie, a autorem bramki był Łukasz Waszak. Sulęcinian to jednak nie załamało i usilnie dążyli do wyrównania. Zdobyli nawet dwie bramki, ale niestety obu sytuacjach sędzia odgwizdał pozycje spalone. Wyrównanie padło dopiero krótko przed przerwą, a dokonał tego Grzegorz „Suszi” Sochacki – 1:1 do przerwy.

Liczni przybyli kibice nie mogli jednak narzekać na brak emocji. Mecz ten miał jeszcze jedno pożegnanie. Tym razem karierę piłkarską zakończył Jacek Garnis broniący w pierwszej połowie bramki Stali. Rękawice bramkarskie zamienił na chorągiewkę sędziego zastępując na linii Leszka Żarkowskiego. Druga połowa była w zasadzie kopią pierwszej. Na prowadzenie ponownie wyszli biało-czerwoni. Celnym strzałem popisał się Krzysztof Dziuba i gospodarze ponownie musieli gonić wynik. Stal ma jednak super snajpera, zdobywcę w zeszłym sezonie 30-tu bramek, Grzegorza „Suszi” Sochackiego. Trafił na 2:2 i mecz się zaczął się od początku. Jeszcze raz reprezentanci Polski wyszli na prowadzenie, a swoją drugą bramkę w meczu zdobył Łukasz Waszak. Wyrównał niezawodny w niedzielne popołudnie „Suszi” i mecz zakończył się wynikiem remisowym 3:3.

Nie wynik był jednak najważniejszy w tym meczu, a honor zagrania z reprezentacją naszego kraju. Reprezentacją, która jako nieliczna w grach zespołowych jest tak utytułowana. Bądźmy dumni z tych chłopaków, bo naprawdę mamy z czego. Trzymajmy kciuki za nich na październikowych mistrzostwach w Chile.

Należy jeszcze wspomnieć, że był to pierwszy mecz na wyremontowanej płycie boiska. Goście bardzo ją zresztą chwalili. W lidze boisko „zadebiutuje” w pierwszej październikowej kolejce. W tym dniu nastąpi też kontynuacja zapoczątkowanych meczem z Reprezentacją Polski obchodów 60-lecia klubu. Składy drużyn oraz dodatkową galerię zdjęć z meczu znajdziecie państwo na oficjalnej stronie Stali Sulęcin.

Madman
(UOD)

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS