Praca ESA TRUCKS Świecko
Home Aktualności z Sulęcina

Nie od dziś wiadomo, jak istotne jest nasze zdrowie i bezpieczeństwo. Każdego dnia dbamy o siebie i swoich najbliższych (dzieci, rodziców, rodzeństwo, przyjaciół…), czasami zapominając jednak o osobach starszych, samotnych, schorowanych, które żyją tuż obok nas. Pamiętajmy o nich na co dzień, zanim będzie za późno, nawet jeśli nie łączą nas żadne więzi krwi – pomoc sąsiedzka jest mile widziana, jest przede wszystkim dobrym uczynkiem i może w pewnych sytuacjach zdziałać cuda, a nawet zapobiegać rożnym tragediom, które czyhają na każdym kroku…

Jedna z naszych czytelniczek, opowiedziała nam sytuację mrożącą krew w żyłach, która miała miejsce jakiś czas temu.

„… Piszę do Państwa w pewnej ważnej dla mnie sprawie. Chciałabym, aby dotarło to do większości osób zamieszkujących wioski lub mniejsze lubuskie miasteczka. Dzisiaj opowiedziano mi pewną historię, która zdarzyła się znajomej mojej babci w pobliskiej wiosce (okolice Słońska).

Pewnego dnia do domu starszej, schorowanej kobiety weszła dużo młodsza pani „przy kości”, w wieku około 30 lat. Odepchnęła gospodynię mieszkania i bez słowa weszła na posesję samotnej staruszki. Nie mówiła po polsku – mamrotała pod nosem w języku angielskim oraz niemieckim, zupełnie bez ładu i składu. Pytała o obrazy i żyrandol kręcąc i rozglądając się po całym salonie i kuchni. Wystraszona starsza kobieta, patrząc przez okno, dostrzegła ciemne auto z otwartym bagażnikiem. W tym czasie owa młoda kobieta sprawdzała wszystkie pokoje w mieszkaniu, krzyczała w obcym języku i dotykała wszystkich cennych rzeczy w domu staruszki.

Sąsiadka starszej, kobiety zna dobre język niemiecki więc schorowana kobieta powiedziała że pójdzie po sąsiadkę w celu przetłumaczenia tego, co kobieta mówi. Wtedy nagle mówiąca w obcych językach „bestia” odzyskała polską mowę i z przerażeniem zapytała, czy sąsiadka starszej kobiety znajduje się w mieszkaniu, po czym bez słowa uciekła z domu, a ciemne auto z piskiem opon opuściło okolicę.

Niestety marka auta nie jest mi znana, ale chciałabym ostrzec przed tą kobietą innych ludzi. Prawdopodobnie odwiedziła ona staruszkę w celu rabunkowym, z pewnością nie miała dobrych zamiarów.
Nie od dziś wiadomo że starsza osoba nie powstrzyma tej młodszej, zdrowej i przede wszystkim – silniejszej. Jeżeli w waszych wioskach są osoby starsze, mieszkające samotnie, nie bądźcie obojętni, zapytajcie o pomoc – porozmawiajcie, a kiedy tylko zauważycie coś niepokojącego, najlepiej powiadomić jak najszybciej policję.”

Historia opowiedziana przez naszą czytelniczkę powinna być przestrogą – zło czai się wszędzie – miejmy oczy szeroko otwarte.

Jak informuje nas rzecznik sulęcińskiej Policji, asp. sztab. Alina Słonik na terenie gminy Słońsk od stycznia br do chwili obecnej nie odnotowaliśmy zdarzeń kryminalnych. Z uwagi na to, że nie zdołano dokonać kradzieży w opisywanym liście, takie informacje nie były zgłoszone na Policję.

Katarzyna Nowak

Autor
Dostarczamy najnowszych informacji z Sulęcina i okolic w możliwie najkrótszym czasie. Zapraszamy także na nasz profil na facebooku.
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Niemiecki Sulęcin korepetycje
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Spływy kajakowe lubuskie
Kwasy humusowe FLORAHUMUS